Aziz Karaoglu był wściekły po pojedynku z Mamedem Chalidowem. Pretendent do tytułu mistrza KSW w wadze średniej przegrał walkę po kontrowersyjnej decyzji sędziów i nie szczędził pod adresem arbitrów gorzkich słów. - Okradli mnie ze zwycięstwa - mówił tuż po gali i... komplementował samego Chalidowa.
Wpisz przynajmniej 2 znaki