- Wiele osób zarzuca mi, że mi odbiło, że nie szanuję "Pudziana". Marzę, by zmierzyć się na KSW z kimś dwa razy cięższym i padło na Mariusza. Uważam, że miałbym z nim szansę. Szanuję go jako sportowca i człowieka, ale uważam, że w walce bym go pokonał. Zróbmy to w maju, jestem gotowy! - mówi Artur Sowiński, mistrz KSW w kategorii do 66 kg. Już w najbliższą sobotę na KSW 34 "Kornik" będzie bronił pasa w walce z Brazylijczykiem Fabiano da Silva Conceicao.
Rozmawiał Artur Mazur
Sedzia raczej nie pozwoliłby na bieganie po ringu jak to było w walce Har Czytaj całość