Prawy sierpowy De Coursey okazał się zabójczy dla Lindsey VanZandt (7-6). Na jej głowę spadły jeszcze dwa mocne ciosy młotkowe, które były zupełnie niepotrzebne. Sędzia nieco spóźnił się z reakcją.
Jillian DeCoursey efektownym triumfem przełamała się po dwóch porażkach z rzędu. 37-latka dopiero drugi raz wygrała walkę przed czasem. Zawodniczka z Nowego Jorku ponownie pokonała VanZandt. Wcześniej, w 2016 roku, w formule amatorskiej zwyciężyła na punkty.
Zobacz:
@lionheartjill with a HUGE KNOCKOUT!
— Invicta FC (@InvictaFights) May 12, 2022
Watch #InvictaFC47 LIVE on YouTube: https://t.co/elCStk9xxH pic.twitter.com/yJ6rHbEbqR
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"