Po trzech rundach walki w stójce arbitrzy punktowi nie mieli wątpliwości. Wszyscy trzej przyznali wygraną Alexowi Morono stosunkiem 30-27.
Zawada w starciu z bardziej doświadczonym rywalem miał swoje momenty - na początku pojedynku i w ostatniej rundzie. Było to jednak za mało, aby myśleć o zwycięstwie nad zawodnikiem z Houston, który bił częściej i przede wszystkim skuteczniej.
Były pretendent do mistrzowskiego pasa KSW może czuć się zagrożony w UFC. Przegrał bowiem cztery z pięciu pojedynków w szeregach największej organizacji MMA na świecie. Jego sytuację może ratować fakt, że dwukrotnie zdobył bonus - za walkę wieczoru i najlepsze poddanie.
Carrying the momentum into another short-notice win!
— UFC Europe (@UFCEurope) September 4, 2021
@AlexMoronoMMA keeping himself busy inside the Octagon! #UFCVegas36 pic.twitter.com/uHsQ1cKqgA
David Zawada w latach 2014-2018 był zawodnikiem KSW. W pokonanym polu zostawił m.in. Michała Michalskiego i Macieja Jewtuszkę. Jego aktualny rekord w MMA to 17 zwycięstw i 7 porażek.
Zobacz także:
To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO]
Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą
ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!