Kiedy Conor McGregor podpisywał kontrakt z UFC w lutym 2013 roku wiadomo było, że podwójny mistrz Cage Warriors może namieszać w największej organizacji MMA na świecie. Już w debiucie potwierdził te przypuszczenia, demolując w 67 sekund Marcusa Brimage i zdobył premię w wysokości 50 tysięcy dolarów.
Pierwsza walka z Dustinem Poirierem na UFC 178 w Las Vegas była czwartym występem "Notoriousa" w oktagonie Ultimate Fighting Championship. Zawodnik z Dublina potrzebował zaledwie 106 sekund, by rozprawić się z Amerykaninem.
Nieco ponad rok po zwycięstwie z "Diamentem" McGregor mógł świętować zdobycie pasa w kategorii piórkowej. W 2016 roku Irlandczyk był już podwójnym mistrzem, a do swojej kolekcji dołożył tytuł w wadze lekkiej.
Czy w trzecim starciu 32-latek z Dublina również zwycięży? Odpowiedź na to pytanie kibice powinni uzyskać w niedzielny poranek. Transmisja z gali UFC 264 w Polsacie Sport. Początek o 4.00.
Zobacz:
Czytaj także:
Karolina Kowalkiewicz zawalczy na UFC 265! Znamy jej rywalkę
KSW 62. Michał Michalski poznał rywala. Zwycięzca będzie blisko walki o pas
ZOBACZ WIDEO: Odpadli z półfinału Euro 2020, ale zostali docenieni. "Są zwycięzcami turnieju"