Arkadiusz Kaszuba kickboxing trenował już w wieku 10 lat i w tej dyscyplinie stoczył około stu walk, zdobywając tytuły V-ce mistrza świata seniorów i mistrza świata juniorów w K-1 Low Kick. Swoją postawą zapracował na członkostwo w kadrze narodowej, w której był przez lata. Chciał jednak spróbować czegoś więcej.
Kaszuba wybrał więc mieszane sztuki walki. Zaliczył dobry start. W debiucie w MMA w pierwszej rundzie znokautował Denissa Alekseeva. Teraz stawia sobie nowe wyzwania i dlatego zwiększa wymagania wobec kolejnych pojedynków, ale także wobec siebie. Świadomego podejścia do sportu nauczyły go kontuzje.
Jego rywal - Patryk Grzemski - ostatnią walkę przegrał przez TKO z Filipem Lamparskim w 2019 roku. Od tego czasu nie wszedł do klatki. Tym bardziej chce zaliczyć w MMA nowy początek i zmienić losy swojej kariery.
Zaplecze ma duże. Na co dzień prowadzi treningi personalne i zajmuje się boksem. Nie boi się więc zadawać mocnych uderzeń, a obronę ma opanowaną do perfekcji. Jest zahartowany i gotowy na wszystko, czego potwierdzeniem jest pasja do morsowania i kibicowanie Ruchowi Chorzów niezależnie od okoliczności. Patryk Grzemski związał się z European Fight Masters na kilka walk.
Starcie Kaszuby z Grzemskim w formule MMA odbędzie się 10 kwietnia. Jednego wieczoru podczas gali EFM SHOW będzie miało miejsce aż trzynaście starć. W najciekawszych z nich zmierzą się ze sobą Akop Szostak i Radosław Słodkiewicz oraz Maciej Różański i Michał Pasternak. Transmisja w systemie PPV.
Zobacz także:
Utalentowany Mansur Abdurzakow wraca do klatki FEN
KSW 59. W tej walce Janikowski nie ma miejsca na błąd
ZOBACZ WIDEO: Klatka po klatce. Martin Lewandowski zdradza plany na 2021. "Liczę na to, że nie zostaniemy zmuszeni do zmian"