MMA. Krzysztof Jotko: Chcę być najbardziej aktywnym zawodnikiem w tym roku w UFC

Getty Images / Douglas P. DeFelice / Na zdjęciu: Krzysztof Jotko (z lewej) oraz Eryk Anders
Getty Images / Douglas P. DeFelice / Na zdjęciu: Krzysztof Jotko (z lewej) oraz Eryk Anders

W 2020 roku Krzysztof Jotko stoczył tylko jedną walkę w UFC. Obecny ma być dla niego bardziej aktywny. W rozmowie z Polsatem Sport 31-latek wyznał, że zamierza jak najczęściej rywalizować w oktagonie i mierzyć się z czołówką kategorii średniej.

W tym artykule dowiesz się o:

- Chciałbym, żeby moje ciało nie zawiodło mnie w tym roku. Chcę być najbardziej aktywnym zawodnikiem w tym roku w UFC tak jak Kevin Holland w zeszłym roku. Nie nakładam na siebie presji, żeby walczyć o pas. Jeśli będę aktywny i będę wygrywał, to będę walczył z czołową piątką lub dziesiątką - powiedział Krzysztof Jotko.

"Dżotko" walczy w UFC już od 2013 roku. Do tej pory zawodnik pochodzący z Ornety stoczył dla światowego giganta MMA 13 pojedynków, z których 9 zwyciężył. W przeszłości Jotko był już notowany w czołowej "10" kategorii średniej.

Od kilku lat Krzysztof Jotko na stałe mieszka i trenuje w Stanach Zjednoczonych. Do walk przygotowuje się w cenionym klubie American Top Team, gdzie swoje umiejętności podnoszą także Joanna Jędrzejczyk czy Mateusz Gamrot.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

Polak ma ostatnią dobrą passę w UFC. Jotko wygrał trzy pojedynki z rzędu i ponownie jest bliski awansu do czołówki rankingu swojej kategorii.

Jotko jest gotów, by w kolejnej walce zmierzyć się z Kevinem Hollandem. Amerykanin w 2020 roku był najbardziej eksploatowanym zawodnikiem UFC i stoczył pięć walk - wszystkie zwycięskie. W ostatniej, 12 grudnia, Holland znokautował doświadczonego Ronaldo Souzę.

Czytaj także:
MMA. Karolina Kowalkiewicz zdradziła swoje plany. Dwa lata w MMA, potem macierzyństwo
MMA. Mariusz Pudzianowski cierpliwie czeka na kolejną walkę. Podał termin

Komentarze (0)