Uczestnicy tego pojedynku to prawdziwe ikony Konfrontacji Sztuk Walki. Borys Mańkowski i Artur Sowiński walczą w organizacji od września 2010 roku. "Tasmański Diabeł" dzierżył mistrzowski pas w kategorii półśredniej, natomiast "Kornik" był czempionem w wadze piórkowej. Naprzeciw siebie staną w wadze lekkiej.
Obaj wojownicy mogą pochwalić się dwoma triumfami z rzędu. Trenujący na co dzień w Czerwonym Smoku Mańkowski postanowił zejść do kategorii lekkiej. Zanotował już wygraną nad Marcinem Wrzoskiem, a wcześniej w limicie umownym był lepszy od Vasa Bakocevicia. Z kolei Sowiński efektownie pokonał Viniciusa Bohrera i Gracjana Szadzińskiego.
W klatce można spodziewać się ogromnych emocji. Zawodnicy darzą się szacunkiem i unikają zaczepek. Wiedzą jednak, że jako legendy organizacji nie mogą zawieść kibiców. Pokazali to zarówno tuż po ogłoszeniu pojedynku, jak i na samej ceremonii ważenia.
ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Don Diego" górą! "Moje zacięte serce zdecydowało"
"Walka, w której nie ma złej krwi, nie będzie trashtalku i negatywnych emocji, a jednak dobrze wiecie, że w ten pojedynek trzeba zobaczyć, bo wydarzy się w nim coś, co będzie wspominane latami. Borysie, to dla mnie zaszczyt, dajmy legendarny bój" - pisał w mediach społecznościowych Sowiński.
Faworytem bukmacherów jest Mańkowski. Kurs na jego triumf wyniósł ok. 1.4. Oznacza to, że przy stawce 100 złotych za zwycięstwo tego zawodnika zarobi się ok. 20 zł. Przelicznik na Sowińskiego to 3. W razie jego wygranej przy takiej samej kwocie nagroda wyniesie 170 złotych.
Sobotnia gala KSW 57 odbędzie się w łódzkiej Wytwórni. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 20:00 i transmitowane będzie w systemie PPV. Dostęp do gali kosztuje 40 złotych. Impreza została objęta patronatem medialnym przez WP SportoweFakty. W jej trakcie odbędzie się osiem starć, z czego w aż trzech stawką będą pasy mistrzowskie Konfrontacji Sztuk Walki.
Zobacz także:
-> MMA. UFC. Jan Błachowicz pokazał moc na treningu. "Nie mogę się doczekać"
-> MMA. UFC Vegas 17. Wyniki ważenia. Hardy cięższy od Tybury
-> MMA. KSW 57. Ceremonia ważenia. Było spokojnie. Sowiński i Mańkowski zapowiadają wojnę
Kto wygra walkę? 
