Odejście Amerykanina z najlepszej organizacji MMA na świecie można uznać za dużą niespodziankę. Kontrakt "Overtime'a" z UFC powinien obowiązywać jeszcze przez kilka lat. 30-latek poprosił jednak o jego przedterminowe rozwiązanie, na co władze UFC wyraziły zgodę.
- To była ich wspólna decyzja. Cały proces potrwał dwie godziny - przyznał menadżer zawodnika, Ali Abdelaziz.
W najnowszym rankingu Ultimate Fighting Championship wagi półciężkiej Corey Anderson klasyfikowany był na czwartym miejscu, tuż za Janem Błachowiczem. Pomimo niedawnej porażki przed czasem z Polakiem, wojownika z Rockton wciąż wymieniano w gronie potencjalnych pretendentów do pojedynku o pas z Jonem Jonesem.
Szczegóły debiutu Andersona w Bellatorze zostaną podane niedługo. Pewne jest, że Amerykanin szybko będzie liczył się w walce o pas wagi półciężkiej organizacji. Aktualnie czempionem jest Ryan Bader.
Zobacz także:
-> MMA. Bellator 243. Wyniki gali. Michael Chandler rozbił Bensona Hendersona. Teraz może odejść (wideo)
-> MMA. UFC Vegas 6. Wyniki ważenia. Derrick Lewis cięższy od Oleksieja Olejnika (wideo)
-> Babilon MMA 15. Ważna walka Daniela Skibińskiego. "Z tak wyjątkowym rywalem się nie mierzyłem"
-> Boks. Knockout Boxing Night 12. Maciej Sulęcki w walce wieczoru
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła i szybkość! Kapitalny pokaz polskiej zawodniczki MMA