MMA. KSW. Łukasz Jurkowski odpowiedział kibicom. "Lubię wyzwania, a nie bezpieczny pokoik u mamusi"

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Łukasz Jurkowski

Łukasz Jurkowski zabrał głos w sprawie ewentualnego pojedynku z Szymonem Kołeckim i został skrytykowany przez kibiców. Szybko zareagował na ich słowa. "Gardzę ludźmi zawistnymi" - napisał wojownik MMA.

W tym artykule dowiesz się o:

Walka pomiędzy Szymonem Kołeckim i Łukaszem Jurkowskim to póki co życzenie kibiców. Droga do organizacji takiego pojedynku przez KSW jest jeszcze daleka. "To byłby dla mnie zaszczyt" - napisał w mediach społecznościowych "Juras". Po tym wyznaniu spotkał się z lawiną krytyki. Fani zarzucali mu, że nie miałby szans w starciu z Kołeckim.

Jurkowski szybko zareagował na wpisy kibiców. "Już? Pośmiali się, poubliżali, skreślili na starcie, znaleźli kwaterke na cmentarzu? No to powiem Wam coś czego pewno i tak nie zrozumiecie. Życie polega na kolekcjonowaniu wrażeń i realizacji marzeń, a nie bezpiecznej wegetacji. Czasami warto wyjść poza strefę komfortu i zrobić coś fajnego. Dla siebie. Całe życie szukam wyzwań, głównie dlatego walczę od 20 lat. Nigdy nie wybierałem sobie łatwych rywali, a wręcz przeciwnie" - napisał na Facebooku "Juras".

"Jednak gdyby taka oferta była rzeczywiście to... przyjmę z zaszczytem i zrobię wszystko aby być gotowy w 100 proc. Lubię wyzwania, a nie bezpieczny pokoik u mamusi w domu. Tym się różnimy. To zaprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem obecnie. Chcielibyście mieć takie 'problemy jak ciężka walka z mega nazwiskiem za grube siano przed milionem widzów" - dodał.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): brutalny nokaut Kazieczki na KSW 52, teraz chce walki o pas

Kibice zarzucali Jurkowskiemu także to, że z Kołeckim chciałby zmierzyć się tylko dla pieniędzy. "KAŻDY zawodowiec walczy dla kasy i chce jej jak najwięcej. Wy do roboty idziecie za darmo? W Waszej raczej nie ryzykujecie życia. Boli, że zarabiam hajs, że nie równam w dół do ogółu, że mam ambicje, że mi się w życiu udało,że mam swoje zdanie często inne od Twojego? Niech boli i to mocno. Gardzę ludźmi zawistnymi" - napisał "Juras".

Jurkowski to weteran organizacji KSW, z którą jest od początku istnienia. Jego rekord to 17 zwycięstw i 11 porażek. Po raz ostatni walczył na KSW 48 (kwiecień 2019) w Lublinie, gdzie uległ Chorwatowi Stjepanowi Bekavacowi z powodu kontuzji kolana. Od lat w duecie z Janiszem komentuje gale Konfrontacji Sztuk Walki.

Kołecki, mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów z Pekinu (2008), w MMA walczy od 2017 roku. Do tej pory wygrał 8 z 9 walk. W sobotę na KSW 52 w Gliwicach pokonał przez techniczny nokaut innego byłego olimpijczyka, Damiana Janikowskiego.

Zobacz także:
Boks. Eddie Hearn o walkach Joshuy z Wilderem i Furym. "Anthony ściga ich od lat"
Oficjalnie: Karolina Kowalkiewicz zawalczy na UFC w Auckland

Komentarze (2)
avatar
--iki--
10.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszystko co dzieje sie w KSW dzieje sie dla pieniedzy - jurkowski dawno temu skonczyl powazna kariere a teraz wraca zeby dac dobre walki z roznymi osobowosciami sportowymi bo to daje dobry zaro Czytaj całość
avatar
Klemek
10.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jurkowski wie co To pycha?