- Ostatnio Mamed był na sparingach i tam szczegółowo rozmawialiśmy o Askhamie. Ja nie mówię, że ta walka będzie ze Scottem - nie wiem. Ale tak rozmawialiśmy. Coś tam sobie Mamed w tę głowę wbił i myślał o tym powrocie - powiedział Paweł Derlacz w rozmowie z Mariuszem Olkiewiczem z portalu inthecage.pl.
Mamed Chalidow 8 lipca ogłosił swój powrót do MMA w mediach społecznościowych. 38-latek wróci do walk po dwóch porażkach z mistrzem kategorii półciężkiej KSW, Tomaszem Narkunem. Jak na razie nie wiadomo jednak, kiedy i gdzie dojdzie do kolejnego występu legendy mieszanych sztuk walki w Polsce.
Zobacz także: Paul Daley chce walki z Roberto Soldiciem
- Jeżeli ta walka szybko się odbędzie, to dobrze. Z racji patrzenia takiego trenerskiego, to Mamed nie jest już młodym zawodnikiem i takie powroty nie są łatwe. On nie jest zawodnikiem rozbitym, niczego mu nie brakuje. On jest w doskonałej formie. On przychodzi na trening i sparuje na pełnym luzie - zauważa Derlacz. - Kolejka do niego będzie ciekawa. Dlatego chciałbym, aby to się odbyło w tym roku. Jeżeli to będzie tak, że szybko będziemy znali datę jego walki, to będzie okej. Jeśli nie, to ten czas działa na jego niekorzyść. Jest powrót, no to po co czekać - dodał wieloletni trener Chalidowa.
Zobacz także: Sensacyjna decyzja Izu Ugonoha
ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"
Czy KSW powinno doprowadzić do walki Chalidowa z Askhamem? 
