Aldo 2 lutego na gali UFC Fight Night 144 zmierzy się z Renato Carneiro w brazylijskiej Fortalezie. Kolejny pojedynek "Scarface" chce stoczyć w maju.
- W drugim półroczu chcę zakończyć karierę w Brazylii, bo wiem, że będzie tutaj jeszcze jedna gala - powiedział Jose Aldo na spotkaniu z mediami. Jednocześnie 32-latek wyznał, że po pożegnalnej walce skupi się wyłącznie na rodzinie. Były dominator wagi piórkowej twierdzi, iż nie musi martwić się o kwestie finansowe, gdyż w ciągu całej kariery zarobił na późniejsze spokojne i dostatnie życie.
Jose Aldo nie ma też zamiaru kolejny raz podchodzić do próby zdobycia mistrzostwa w UFC UFC. Brazylijczyk był czempionem światowego giganta MMA przez ponad 5 lat. 12 grudnia 2015 roku stracił pas na rzecz Conora McGregora, który znokautował go po zaledwie 13 sekundach walki.
W 2018 roku Aldo tylko raz wyszedł do oktagonu. 28 lipca na gali UFC on Fox 30 pokonał przez nokaut Jeremy'ego Stephensa.
W całej zawodowej karierze Brazylijczyk stoczył 31 walk, z których wygrał aż 27 (w tym ponad połowę przez nokaut).
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. To dlatego legendarny polski pilot odmówił startu