Kaszubowski objawieniem w KSW. Bierze na cel Roberto Soldicia

Materiały prasowe / Sebastian Rudnicki (KSW) / Na zdjęciu: Krystian Kaszubowski (z lewej)
Materiały prasowe / Sebastian Rudnicki (KSW) / Na zdjęciu: Krystian Kaszubowski (z lewej)

Krystian Kaszubowski (7-0) na gali KSW 46 popisał się imponującym nokautem na Michale Michalskim. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia chce w kolejnej walce zmierzyć się z Roberto Soldiciem w walce o mistrzowski pas w kategorii półśredniej.

Kaszubowski w Gliwicach potrzebował zaledwie 134 sekund, aby posłać na deski zawodnika z Wrocławia. 24-latek odniósł drugie zwycięstwo z rzędu w polskiej federacji, po tym jak w marcu, na KSW 42, jeszcze szybciej odprawił on Christophera Henze.

Menadżer Krystiana Kaszubowskieo, Paweł Kowalik z grupy MMA Cartel, na Twitterze napisał o kolejnych planach utalentowanego zawodnika: - Krystian Kaszubowski po tak imponującym wejściu do KSW, ma ochotę na starcie z Roberto Soldiciem o pas mistrzowski. Chyba lepszy młody i niepokonany Polak na kontrakcie niż kolejny królewicz z dżungli.

Kowalik wyjawił również że w starciu z Michalskim gdynianin złamał kość śródręcza. Podopieczny trenera Grzegorza Jakubowskiego na swoim koncie ma siedem wygranych walk bez porażki.

Z kolei Roberto Soldić jest aktualnym mistrzem kategorii do 77 kg w KSW. Bośniak pokonał w klatce polskiej federacji Borysa Mańkowskiego, Dricusa Du Plessisa, a na gali w Gliwicach brutalnie rozprawił się z Vinciusem Bohrerem.

ZOBACZ WIDEO Mariusz Pudzianowski o walce z Szymonem Kołeckim: Ring zadrży

Komentarze (1)
avatar
Alan Poleszak
3.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krystian dobry jesteś kocur, ale Soldic cię zje.