Pojedynek bardzo aktywnie rozpoczął Brazylijczyk, który imponował swoimi nietypowymi technikami. Polakowi udało się jednak obalić. W parterze miał całkowitą kontrolę. Próbował duszenia zza pleców, jednak nieskutecznie.
Druga runda rozpoczęła się podobnie - od parterowej dominacji Krzysztofa Klaczka. Koninianin miał bardzo mądrą taktykę, którą zrealizował. W połowie poddał Edilsona Teixeirę duszeniem zza pleców. - Wracam! - powiedział do kamery tuż po starciu.
Podchodzący z Konina zawodnik znakomicie rozpoczął 2018 rok, bo od zwycięstwa w styczniu z Belgiem Sameerem Alekozaim, który do tej konfrontacji przystępował po pięciu wygranych pojedynkach.
Fight Exclusive Night to kolejny uznany w Europie pracodawca, z którym związał się reprezentant Polski. W poprzednim starciu wystąpił dla Cage Warriors, gdzie wygrał w debiucie.
ZOBACZ WIDEO Mariusz Wach wręczył prezent Arturowi Szpilce przed walką w Gliwicach