Szymon Kołecki dąży do rewanżu z Bobrowskim. "Nie interesują mnie inne walki"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl / Na zdjęciu: Szymon Kołecki (z lewej)
Materiały prasowe / Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl / Na zdjęciu: Szymon Kołecki (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Przegrana z Michałem Bobrowskim na gali Babilon MMA 5 najwyraźniej nie daje spokojnie spać Szymonowi Kołeckiemu (MMA 6-1). Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów chce doprowadzić do rewanżu z młodszym rywalem jeszcze w grudniu tego roku.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=9681]

Szymon Kołecki[/tag] 18 sierpnia na gali w Międzyzdrojach doznał pierwszej porażki w zawodowym MMA. Podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego przegrał na dystansie trzech rund z Michałem Bobrowskim.

Przed galą Babilon MMA 5 Kołecki mógł pochwalić się imponującą serią sześciu wygranych przez nokaut w pierwszych rundach. Mistrz olimpijski jest bacznie obserwowany przez federację KSW, która otwarcie mówi o chęci zatrudnienia byłego sztangisty.

- Ja robię wszystko i naciskam na Tomka (przyp. red. - Tomasz Babiloński), żeby doprowadził do rewanżu z Michałem i mam nadzieję, że do tego dojdzie. Ja uważam, że jestem w stanie dużo lepiej zawalczyć. Od dwóch miesięcy trenuje różne warianty, które zawiodły w tej walce. Z tego co wiem jest duża szansa, że w grudniu dojdzie do rewanżu. Ja żyje tylko i wyłącznie drugim starciem z Bobrowskim, mnie nie interesują inne walki - powiedział Kołecki w rozmowie z portalem sporty-walki.org.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #24: zobacz, co się działo za kulisami KSW 45

Źródło artykułu: