Rozpiska wydarzenia w Southampton zapowiadała się znakomicie. Kibice czekali również na powrót do klatki byłego zawodnika UFC, Łukasza Sajewskiego. "Wookie" miał być bohaterem walki wieczoru drugiej edycji Krwawego Sportu, a jego przeciwnikiem miał być Brazylijczyk Max Alves.
Z innych czołowych polskich wojowników na gali zawalczyć mieli m.in. Michał Orkowski, Kevin Szalfarski, Rafał Kijańczuk czy Michał Pasternak, a prowadzącym imprezę miał być Łukasz Jurkowski.
- W imieniu MMA Krwawy Sport Team, z przykrością zawiadamiamy, że z powodu problemów osobistych organizatora, zmuszeni jesteśmy odwołać galę MMA Krwawy Sport zaplanowaną w dniu 01.09.2018 w Southampton oraz konferencję prasową zaplanowaną w dniu 31.08.2018. Przez ostatnie dni dokładaliśmy wszelkich starań by pomimo trudności zorganizować galę MMA. Widzieliśmy możliwości, które po zrealizowaniu nadal uniemożliwiają w pełni profesjonalny przebieg gali. Bardzo przepraszamy fanów, zawodników, managerów oraz osoby zaangażowane w realizacje gali MMA. Jednocześnie dziękujemy wszystkim za cierpliwość i wyrozumiałość przez ostatnie dni - napisano w oficjalnym Facebooku organizacji.
Jak zapewnia jednak menadżer Sajewskiego, Paweł Kowalik, niedługo "Wookie" ma powrócić do klatki.
Powrót Łukasza Sajewskiego trochę przesunie się w czasie, ale od dwóch dni zbieramy z rynku oferty i wkrótce wybierzemy najlepszą opcję.
— MMA Cartel (@MMACartel) 26 sierpnia 2018
ZOBACZ WIDEO: K2 zimą? To powinien być mały zespół, a nie duża wyprawa