Pierwsza wizyta UFC do Hamburga odbyła się we wrześniu 2016 roku i wtedy w walce wieczoru zmierzyło się dwóch mocarzy kategorii ciężkiej: Andrei Arlovski oraz Josh Barnett, a ich pojedynek poprzedziła batalia Jana Błachowicza z Alexandrem Gustafssonem.
Niecałe dwa lata później, The Barclaycard Arena ponownie będzie gościła będzie UFC. Amerykańska organizacja planuje ściągnąć wiele międzynarodowych nazwisk oraz miejscowe gwiazdy, aby zapewnić niemieckim fanom wyjątkowe widowisko.
Póki co walka wieczoru gali w Hamburgu nie jest jeszcze potwierdzona, ale powiększający się kontyngent miejscowych zawodników takich jak Jarjis Danho w kategorii ciężkiej oraz walczący w kategorii półśredniej Jessin Ayari i Peter Sobotta, ma zapewnione miejsce na karcie pojedynków.
- Nasi niemieccy fani udowadniają nam za każdym razem, że MMA to sport, który kochają. Po sukcesie gali w 2016 roku mamy nadzieję, że Hamburg miło przywita nas jak i naszych zawodników, a my zrobimy wszystko, aby 22 lipca dać fanom jeszcze większe i lepsze widowisko - powiedział David Shaw, dyrektor UFC.
ZOBACZ WIDEO Reporterzy WP SportoweFakty: Stadion Śląski wygląda fenomenalnie