UFC 217: sensacja w Nowym Jorku! Joanna Jędrzejczyk straciła pas mistrzowski!

Getty Images / Mike Stobe / Stringer / Joanna Jędrzejczyk (z prawej)
Getty Images / Mike Stobe / Stringer / Joanna Jędrzejczyk (z prawej)

Tego nie spodziewał się praktycznie nikt! Joanna Jędrzejczyk (14-1) sensacyjnie straciła pas wagi słomkowej UFC podczas gali w Nowym Jorku. Olsztyniankę już w pierwszej rundzie odprawiła Rose Namajunas (8-3)!

W tym artykule dowiesz się o:

To miała być łatwa obrona

Joanna Jędrzejczyk wyszła do klatki z rekordem czternastu zwycięstw i żadnej porażki. Niekwestionowana liderka rankingów wagi słomkowej po raz szósty broniła trofeum wagi słomkowej UFC.

Po pokonaniu Carli Esparzy, Jessiki Penne, Valerie Letourenau, Claudii Gadelhi, Karoliny Kowalkiewicz i Jessiki Andrade wydawało się, że na świecie nie znajdzie się, przynajmniej póki co, kobieta, która ją powstrzyma.

Mało kto spodziewał się, że Rose Namajunas to zawodniczka, którą stać na coś więcej, niż na solidną pozycję w czołówce rankingu dywizji. Amerykanka litewskiego pochodzenia pokazała się polskim fanom już w zeszłym roku. Wówczas została wypunktowana przez Kowalkiewicz.

Od tamtej pory do oktagonu wyszła tylko raz. W kwietniu "Thug" poddała w drugiej rundzie Michelle Waterson. Dla Ultimate Fighting Championship było to wystarczająco, aby teraz zmierzyła się z Jędrzejczyk.

Wystarczyło kilka minut

Olsztynianka jak zwykle wyglądała w oktagonie bardzo pewnie. Była przekonana, że po raz piętnasty zwycięży w zawodowym MMA. Nic w tym dziwnego, bo na ten rezultat wskazywali praktycznie wszyscy. Kursy bukmacherskie jednogłośnie wskazywały na jej triumf, a każdego eksperta, który mówił, że straci pas, nazywano szaleńcem.

Namajunas od początku pokazywała jednak, że to ona zasługuje na trofeum. Trafiła mocniej pierwszy raz, ale wtedy Jędrzejczyk wróciła do gry. Przy drugim lewym sierpie 30-letnia Polka również padła na matę. Tam już nie było dla niej to szczęśliwie. Partnerka zawodnika wagi ciężkiej, Pata Barry'ego, rozpoczęła rozbijanie w parterze! Była już polska czempionka musiała odklepać i po raz pierwszy w MMA przegrała!

Trzy minuty i trzy sekundy. Dokładnie tyle potrzebowała Rose Namajunas, aby sprawić największą sensację w historii wagi słomkowej.

ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem

Co dalej?

Wydaje się, że zobaczymy szybki rewanż. UFC powinno dać Joannie Jędrzejczyk natychmiastową walkę w roli pretendentki. Nasza zawodniczka po prostu na to zasługuje.

Poza tym, w wadze słomkowej zbyt wiele możliwości nie ma. A Karolina Kowalkiewicz czy Claudia Gadelha w roli kandydatki do trofeum wyglądałyby na razie trochę blado. Pora na Namajunas vs Jędrzejczyk 2. I to jak najszybciej.

Można porównać tę porażkę do przegranej Rondy Rousey z Holly Holm. Wówczas to "Rowdy" notowana była jako najlepsza wojowniczka MMA na świecie, a jednak straciła pas wagi koguciej. Kalifornijka praktycznie wtedy zakończyła swoją wielką karierę. Miejmy nadzieję, że Jędrzejczyk nie podzieli jej losu i szybko wróci na tron.

Tak zareagował Twitter

W szoku byli dziennikarze, zawodnicy... Zobacz, co pisali tuż po starciu!

Komentarze (58)
avatar
Sławomir Słomiński
7.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po raz drugi owszem dostała niezłą bombę ale na nieszczęście Joasi w prawe oko, na pewno w jakiś sposób mogło to mieć znaczenie dla dalszego przebiegu walki. 
avatar
max77
6.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"najważniejsze" że joanna zrobiła amerykańskie SHOW. wszyscy amerykanie byli pod jego wrażeniem. bo najważniejsze jest SHOW. szkoda że przed walką a nie w walce. 
lukas_2409
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nasapała sie przed walką a teraz placze hahahhahahaha sucha jest jak wiórek bardzo dobrze sie stalo pokory sie nauczy kwoka 
avatar
Frey093
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Więcej szacunku do przeciwnika następnym razem. 
RUNner
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MMA to bardzo specyficzny sport, w którym niespodzianki zdarzają się znacznie częściej niż w boksie. Walka jest tutaj bardziej nieobliczalna, jedni atakują w stójce, inni w parterze, a najlepsi Czytaj całość