Zrzucił 7 kg przed walką i z trudem wszedł na wagę! Haniebne sceny na gali MMA w Tokio

Wojownik MMA przeszedł operację pękniętej czaszki. Pokazał zdjęcia. Mocne!

Jak ludzie umierają - haniebne sceny w japońskim MMA - można przeczytać w serwisie internetowym au.sports.yahoo.com. Dziennikarze z Antypodów komentują w ten sposób zachowanie sztabu szkoleniowego australijsko-brazylijskiego zawodnika MMA, Daniela Limy, na gali Pancrase 290 w Tokio (08.10).

Nagranie z ceremonii ważenia, podczas której zawodnik wagi słomkowej z Sao Luis (Maranhao) był wycieńczony z powodu zbijania wagi przed pojedynkiem z Daichim Kitakatą, zszokowało środowisko sportów walki. Wojownik reprezentujący Brazylię słaniał się na nogach i żeby się nie przewrócić, musiał korzystać z pomocy swoich trenerów.

- Tak się dzieje, jak ludzie umierają, zbijając wagę. Trenerzy i promotorzy Limy zachowali się haniebnie, pozwalając temu dzieciakowi walczyć w takim stanie - skomentował w ostrym tonie Dan Hooker, znany zawodnik MMA z Australii.

24 godziny po ważeniu Lima wszedł do oktagonu, ale nie miał nic do powiedzenia w walce z Kitakatą. Japończyk wygrał jednogłośną decyzją sędziów. - Musiałem zrzucić przed walką 7,2 kg w dwa dni. Nie miałem w tym doświadczenia. Myślałem, że będzie to łatwiejsze - powiedział mediom Lima, który w Tokio doznał swojej szóstej porażki w karierze. Na koncie ma też 12 zwycięstw.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #10: najlepsze akcje minionego weekendu - od miejsca 5. do 1. (wideo)