O pojedynku oficjalnie poinformowało Ultimate Fighting Championship. Konfrontację zakontraktowano w wadze półśredniej, w limicie do 170 funtów.
"Judo" nie trzeba przedstawiać europejskim sympatykom sportów walki. Jim Wallhead w swojej karierze walczył między innymi dla BAMMA czy Cage Warriors, a od września 2016 jest fighterem UFC. Jak na razie w słynnym oktagonie przegrał z Jessinem Ayarim i Luanem Chagasem, zatem teraz zmierzy się o przetrwanie.
To nie pierwszy kontakt Wallheada z polską publiką. Co prawda w naszym kraju nigdy nie walczył, ale miał okazję zaznajomić się ze środowiskiem. Podczas KSW 32: Road to Wembley w Londynie znokautował Rafała Moksa.
Z kolei Brazylijczyk po raz pierwszy wystąpi w Europie. Dotychczas Warlley Alves występował jedynie w Brazylii i Stanach Zjednoczonych. 26-latek miał świetny start w UFC (cztery zwycięstwa), ale później radził sobie dużo gorzej (dwie porażki).
W oktagonie wojownik z Rio de Janeiro nie pojawiał się od listopada ubiegłego roku. W Gdańsku również będzie miał za cel powrócić na zwycięski tor.
W walce wieczoru drugiej imprezy światowego potentata w Polsce zmierzą się Donald Cerrone i Darren Till. Poza tym w rozpisce są Karolina Kowalkiewicz, Jan Błachowicz czy Adam Wieczorek.
ZOBACZ WIDEO Co z tym chłopakiem? Maria Andrejczyk wyjawia tajemnicę