Pierwotnie Błachowicz (19 zwycięstw - 6 porażek) miał się mierzyć już 4 lutego w Houston z Ovincem Saint Preux. W okresie sparingowym były mistrz KSW w kategorii półciężkiej nabawił się jednak kontuzji - pęknięcie jednej z kości prawej dłoni.
Uraz wykluczył Polaka z walki, ale nie okazał się bardzo groźny. Przechodzący rehabilitację Błachowicz już poznał nazwisko kolejnego rywala. Podczas pierwszej od 1995 roku gali w Buffalo czołowy polski "półciężki" zmierzy się z Amerykaninem Patrickiem Cumminsem (8-4).
Przeciwnik Polaka to były zapaśnik. Jest notowany na 14. miejscu dywizji półciężkiej UFC, o jedną pozycję niżej od Błachowicza. W swojej karierze 36-latek mierzył się z takimi gwiazdami jak: Daniel Cormier, Antonio Rogerio Nogueira czy Glover Teixeira. Walczył również z niedoszłym rywalem Błachowicza - Ovincem Saint Preux. Wszystkie te pojedynki przegrał. W swojej karierze pokonał między innymi Kyle'a Kingsbury'ego czy Rafaela Calvacante.
Na największe scenie MMA na świecie Błachowicz po raz ostatni wystąpił 3 września 2016 roku w Hamburgu. Polak pokazał wówczas serce do walki, ale przegrał na punkty z Alexandrem Gustafssonem.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jędrzejczyk i Karolina Kowalkiewicz zachwyciły kibiców w Ameryce
Czy Jan Błachowicz pokona Patricka Cumminsa? 
