Zawodnik UFC zmuszony do... ścięcia brody

Getty Images / MMA
Getty Images / MMA

Dość nietypowe wymagania miała Komisja Sportowa Prowincji Ontario. Uczestnik sobotniej gali UFC 206, Emil Weber Meek (8-2-1), musiał przed swoją walką... ściąć brodę.

W tym artykule dowiesz się o:

Norweg podczas imprezy w Air Canada Centre zmierzy się ze znacznie bardziej doświadczonym i wysoko notowanym Jordanem Meinem (29-10). Dla Meeka będzie to zarazem debiut w najlepszej organizacji MMA na świecie.

"Półśredni" z Trondheim znany jest ze swojej kreacji wikinga. Pomagała mu w tym bujna broda, co nie spodobało się komisji z Ontario. Uznano, że jest ona na tyle długa, że można ją złapać. Podjęto decyzję, że Emil Weber Meek wyjdzie do klatki tylko wtedy, gdy odpowiednio ją skróci.

Angaż w Ultimate Fighting Championship "Valhalla" zapewnił sobie dzięki sensacyjnemu nokautowi na dawnej gwieździe UFC i aktualnym fighterze KSW, Brazylijczyku Rousimarze Palharesie, w walce wieczoru majowej gali Venator FC 3 we Włoszech.

Norweg znany jest również polskim kibicom. Najpierw zmierzył się z Piotrem Danelskim na Arenie Berserkerów (starcie uznano jako nieodbyte), a później został znokautowany przez Alberta Odzimkowskiego podczas FEN 8: Summer Edition.

W walce wieczoru UFC 206 zmierzą się Anthony Pettis i Max Holloway. Stawką będzie tymczasowy pas wagi piórkowej.

Rico Verhoeven broni mistrzowskiego pasa w starciu z Badrem Harim! Zobacz galę kick-boxingu GLORY: COLLISION o 22:00 w sobotę, 10 grudnia, w Eleven Extra i Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra czy Netia.

ZOBACZ WIDEO KSW 37: Różalski wskazał powody porażki "Popka"

Komentarze (1)
avatar
grzesb
10.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz taka jakas moda na te kozodupcze brody.