Stawka starcia była ogromna. Nie dość, że fighterzy zmierzyli się o pas wagi piórkowej, to dodatkowo o status najlepszego zawodnika MMA w dywizji do 66 kilogramów w Polsce.
Dla Artura Sowińskiego była druga obrona tytułu zdobytego w listopadzie ubiegłego roku. Z wcześniejszych dziesięciu walk dla Konfrontacji Sztuk Walki reprezentant Silesian Cage Club wygrał siedem.
Z kolei Marcin Wrzosek wyszedł do klatki KSW dopiero po raz drugi. Były zawodnik UFC zadebiutował w maju i pokonał Filipa Wolańskiego, zapewniając sobie tym samym walkę o pas.
Po przeciętnych pierwszych pięciu minutach, walka rozkręciła się w drugiej rundzie. "Zombie" szybko trafił "Kornika" i obijał go w parterze. Krew się polała! Mata klatki była cała czerwona. Sędzia zdecydował się przerwać pojedynek i wezwać lekarza. Ten, widząc obrażenia Sowińskiego, zakończył walkę.
ZOBACZ WIDEO "Popek" przeszedł piekło: niesamowity ból, nie miałem sił
"Marzenia się spełniają! Zwykły chłopak z blokowiska, wszystko możecie!" - krzyknął do kamery nowy czempion Konfrontacji Sztuk Walki! Potyczka była bardzo ciekawa i zakończyła się dramatycznie, więc rewanż byłby wspaniałym pomysłem.
Przed nami jeszcze trzy walki wieczoru, z czego w dwóch stawką będą pasy mistrzowskie. Poza tym odbędzie się pojedynek Mariusz Pudzianowski vs Paweł Mikołajuw.