Na UFC 191 zawodnik z Cieszyna musiał uznać wyższość Corey'a Andersona, pomimo iż to Polak był uznawany za faworyta tego pojedynku. Był czempion KSW w kiepskim stylu przegrał zdecydowanie na punkty z młodszym Amerykaninem. Była to już druga porażka Jana Błachowicza w UFC. Wcześniej, na gali 11 kwietnia w Krakowie, musiał uznać on wyższość Jimiego Manuwy.
Po występie w Las Vegas Błachowicz zapowiedział, że przeprowadza się do Warszawy i zmienia klub z poznańskiego Ankosu Zapasy na filię tegoż klubu prowadzoną w stolicy przez Piotra Jeleniewskiego. 32-latek po ostatniej porażce zapowiedział, że musi zrobić sobie dłuższą przerwę od startów, aby nabrać tzw. głodu do walki.
W rankingu wagi półciężkiej 1. miejsce zajmuje Anthony Johnson, z którym Błachowicz pierwotnie miał zmierzyć się w Las Vegas. Tuż za nim plasują się Alexander Gustafsson i Glover Teixeira. Mistrzem tej dywizji wagowej jest Daniel Cormier.