Mieszkający na co dzień w Anglii reprezentant Polski pokonał przez nokaut techniczny w pierwszej rundzie Jonathana Dargana (1-2). Łukasz Parobiec wziął tę walkę w zastępstwie za kontuzjowanego Ricky'ego Kinga (1-1).
"The Punisher" szybko ruszył do ataku, aż w końcu udało mu się powalić rywala na matę. Tam nie dał mu żadnych szans i wykończył go uderzeniami z góry. Sędzia nie miał wyboru i musiał zakończyć pojedynek.
Była to już jedenasta wygrana walka Polaka w jego dwunastu ostatnich walkach. Parobiec musiał uznać jedynie wyższość weterana Philipa De Friesa (11-5) w swoim przedostatnim starciu. Teraz podpisał umowę z czołową europejską organizacją MMA i zwycięstwo w debiucie na pewno pozwoli mu optymistycznie myśleć o swojej przyszłości.