Waldemar Ossowski: Końcówka roku z mocnym uderzeniem! MMA prawie w każdym zakątku kraju

 / Gala MMA
/ Gala MMA

Fakt, iż Polska jest jedną z potęg europejskiego i światowego MMA jest niepodważalny. Po przerwie wakacyjnej fani mieszanych sztuk walki nad Wisłą na brak gali i emocji narzekać raczej nie będą.

Idea MMA jako prawdziwego sportu, a nie zwykłej bijatyki, zaczyna chyba przemawiać do coraz większej masy ludzi. Jak wiadomo jest to złożony proces, który zapoczątkowała organizacja KSW, mając w Polsce obecnie pozycję niepodważalnego lidera. Rok 2014 może być w polskim środowisku MMA rekordowy, jeżeli chodzi o ilość gal, zainteresowanie ludzi i mediów, po stale rosnąco liczbę Polaków w Ultimate Fighting Championship.
[ad=rectangle]
Po wakacjach pierwsza fanów MMA powitała toruńska organizacja XCage, która we współpracy z PLMMA zorganizowała szóstą galę. Poziom walk i oprawa wydarzenia stały na bardzo wysokim poziomie, a walka Roszaka z Januszewski czy nokaut Zielińskiego to najlepsze wizytówki tego wydarzenia.

Już 13 września na polskim rynku zadebiutuje nowa organizacja - KOMMA. Pomysł na walki w maksymalnym limicie wagowym do 84 kilogramów wydaje się być ciekawy, z pewnością dla kibica oglądanie takich pojedynków może dostarczyć wiele emocji. W karcie walk nazwiska tj. Klaczek, Kurczewski czy powracający Michał Mankiewicz to gwarancja sukcesu i zainteresowania lokalnej, konińskiej publiczności.

Mniejsze również efektywne i efektowne. Tak można śmiało powiedzieć o gali Gryf Arena 2, która 20 września odbędzie się w Gryficach. W walce wieczoru Paweł Kiełek, nadzieja polskiego MMA i zawodnik obdarzony nokautującym ciosem, zmierzy się z również niepokonanym Mateuszem Rębeckim. To starcie pokazuje, że nawet mniejsza gala może nieść za sobą dobry poziom sportowy.

4 października to kolejna gala KSW. Tym razem Szczecin doczekał się pierwszej imprezy największej federacji MMA w Europie u siebie. Miasto, które pod względem mieszanych sztuk walki można nazwać stolicą, w końcu doczeka się gali u siebie. Bedorf, Materla, Różalski, Moks i inni to zapowiedź świetnego widowiska. Bilety wysprzedały się już dawno, jak zawsze to bywa przy okazji gal produkowanych przez duet Kawulski i Lewandowski. Do tego dochodzi jeszcze transmisja w otwartym Polsacie, więc tym razem fani powodów do narzekań mieć nie powinni.

Swoje plany skrzętnie realizuje także Profesjonalna Liga MMA. Organizacja zarządzana przez Mirosława Oknińskiego 10 października zawita do Prusic, by tydzień później przenieść się do Białegostoku. W końcu przyjdzie też czas na większą galę w Legionowie, 25 października, z hitowym starciem o pas wagi lekkiej pomiędzy Adrianem Zielińskim a Marianem Ziółkowskim . Wszystkie wymienione gale PLMMA będą do obejrzenia w stacji Orange Sport, "na żywo" bądź w postaci retransmisji.

Gal MMA, poza wymienionym powyżej, będzie jednak jeszcze więcej. Pamiętajmy, że duże wydarzenie zorganizuje jeszcze Professional MMA Challenge oraz Fight Exclusive Night, a i inne, mniejsze organizacje mają już w planach wyprodukowanie własnych gal. Prawdziwym hitem, który mocno zaakcentuje zakończenie tego roku będzie krakowska gala KSW 29 z udziałem Mameda Khalidova, Michała Materli i ekscytującym starciem Mariusza Pudzianowskiego z Pawłem Nastulą.

Waldemar Ossowski 

Źródło artykułu: