Walka pań, w limicie do 57 kilogramów, porwała publiczność w Lublinie. Obydwie zawodniczki pokazały solidne umiejętności stójkowe i parterowe. Prucnal specjalnie dla SportoweFakty.pl mówi: Czuje się świetnie, bo myślę, że wypadłam całkiem przyzwoicie przy większym doświadczeniu Kasi, lecz jest ten mały niedosyt. [ad=rectangle]
18 latka podczas walki kilkukrotnie udanie wychodziła z próby poddań (balacha) Katarzyny Lubońskiej. - Myślę, że w tym momencie pomogło mi wielokrotne trenowanie tego wyjścia na treningu, ale i chęć wygranej. Jak na razie chce chwilkę odpocząć, bo oczywiście mam niedługo kolejne starty w sambo, ale chcę jak najwięcej walk w MMA - wyznaje zawodniczka MKS Sambo Chełm.
Jest wielce prawdopodobne, że Roksanę Prucnal zobaczymy jeszcze na galach Professional MMA Challenge. Kolejna gala tej organizacji jest planowana na wrzesień tego roku.