Jan Błachowicz nie odpuszcza mistrzowi UFC. Liczy na rewanż

Instagram / instagram.com/janblachowicz / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
Instagram / instagram.com/janblachowicz / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Jan Błachowicz ponownie wyzwał na pojedynek Alexa Pereirę. 42-latek, który przegrał z Brazylijczykiem niejednogłośną decyzją sędziów w lipcu 2023 roku, jest przekonany, że tym razem zwycięży.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem gotowy, by pokonać go ponownie - powiedział Jan Błachowicz w rozmowie z Michaelem Bispingiem w jego 624. odcinku podcastu BISPING'S BELIEVE YOU ME.

Błachowicz od dawna liczy na rewanż, szczególnie po tym, jak w ich pierwszej walce dominował w zapasach, ale przegrał na kartach punktowych. - Wiem, że mogę wygrać. Czuję, że ta walka nie została rozstrzygnięta sprawiedliwie- zaznaczył Polak.

Zanim jednak dojdzie do potencjalnej drugiej walki z Pereirą, Błachowicz zmierzy się z Carlosem Ulbergiem podczas gali UFC w Londynie 22 marca. Polak traktuje ten pojedynek jako krok w kierunku odzyskania pozycji w dywizji półciężkiej i zapewnienia sobie kolejnej szansy na starcie z obecnym mistrzem.

Pereira, który po pokonaniu Błachowicza zdobył pas mistrzowski UFC w wadze półciężkiej, jeszcze nie skomentował propozycji rewanżu. Nie wiadomo, czy UFC będzie zainteresowane organizacją tej walki, jednak Błachowicz nie ukrywa determinacji. - Jeśli dostanę szansę, pokażę, że jestem najlepszy - dodał "Cieszyński Książę".

Najpierw Alex Pereira zmierzy się z Magomedem Ankalajewem w walce wieczoru gali UFC 313, 8 marca w Las Vegas. Dla "Poatana" będzie to trzecia obrona tytułu w wadze do 93 kg.

Komentarze (2)
avatar
Daniel Koperek
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haha już chyba zmiany neurologiczne się zaczynają 
avatar
tomas68
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już na obecnym etapie jest na straconej pozycji. To znaczy na szybki nokaut może śmiało liczyć. Co niby przez ten czas zmienił ,styl ,siłę no chyba jedynie schudł. 
Zgłoś nielegalne treści