Ta walka odbyła się na gali 1Shooto Brasil 127. Marney Maxx przetrwał początkowy napór rywala i pod koniec pierwszej rundy znakomicie skontrował, najpierw wyprowadzając wysokie kopnięcie, a potem potężny cios, którym posłał Da Silvę na deski. Potem dopełnił formalności i kolejnym silnym uderzeniem dobił przeciwnika.
Dla Maxxa była to już szósta wygrana w zawodowym MMA, w tym trzecia z rzędu. Na koncie ma też cztery porażki.
Mężczyzna urodził się z wrodzoną wadą lewej ręki. Kończyna jest amputowana od łokcia w górę. Mimo niepełnosprawności, od lat próbuje rozwijać swoją karierę w sportach walki.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni o rozstaniu rodziców. "To było rozwiązanie sytuacji"
- Zacząłem od kung fu i nie szło mi dobrze. Potem zacząłem trenować Muay Thai i wygrałem wszystko, co było możliwe ale chciałem więcej - mówił w 2022 roku w rozmowie z portalem MMA Fighting.
W zawodowym MMA debiutował w 2013 roku. Przegrał swoje dwie pierwsze walki, ale nie zamierzał odpuszczać. Jego determinacja sprawiła, że dziś może już pochwalić się dodatnim bilansem.
Ostatni występ Maxxa odbił się dużym echem wśród kibiców MMA. Zachwyceni internauci w mediach społecznościowych zaczęli nawet domagać się, by Brazylijczyk otrzymał kontrakt od UFC.
Wideo prezentującą ostatnią walkę Maxxa zamieszczamy poniżej. Jego spektakularna akcja zaczyna się około 1:30:00.