7 lutego 1977 roku w Białej Rawskiej na świat przyszedł Mariusz Pudzianowski. Wtedy pewnie nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że w przyszłości stanie się on najsilniejszym człowiekiem na świecie. 46-latek nie tylko podbił świat strongmenów, ale także błyskawicznie został gwiazdą polskiego MMA.
"Dominator" wciąż wchodzi do klatki i jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Nie przeszkadza mu fakt, że właśnie skończył 46 lat. Jak uczcił ten wyjątkowy dzień?
Pudzian zrobił sobie wieczór urodzinowy. W sieci pokazał, jakie atrakcje na niego czekały na stole. Wprawdzie tortu ze świeczkami nie było, ale na Mariusza czekały dwie butelki szampana... dla dzieci.
"Dziś impreza na grubo. PS: ale dziś się sponiewieram piccolo!!! Jutro będzie kac jak cholera" - skomentował Pudzianowski.
46-latek w ubiegłym roku stoczył dwie walki w KSW. Najpierw znokautował Michała Materlę, a potem przegrał przed czasem z Mamedem Chalidowem. W tym roku na pewno znowu wejdzie do klatki, a ostatnio plotkuje się na temat starcia z Arturem Szpilką.
Znowu to zrobił "Pudzianowi"! Tak Szpilka bawi się w Meksyku >>
Upadek Mariusza Pudzianowskiego. Boli od patrzenia na zdjęcia >>
ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego