Zespół prowadzony przez Andreę Anastasiego po zwycięstwie w Memoriale Huberta Wagnera nie miał dużo czasu na odpoczynek. W poniedziałek razem z wioślarzami i łucznikami złożył ślubowanie olimpijskie w Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II w Warszawie.
- Jestem zadowolony, że dzisiaj miałem okazję być w tym miejscu z tą ekipą. Igrzyska będą wielkim wydarzeniem, ale tak naprawdę staram się mimo wszystko kontrolować emocje i skupiać się tylko na tym co mamy zrobić w Londynie - podkreślał debiutujący na igrzyskach Łukasz Żygadło, reprezentacyjny rozgrywający.
Już dzień później nasi siatkarze znaleźli się w samolocie, którym dostali się do Londynu. Pierwsze spotkanie turnieju olimpijskiego Polacy rozegrają w niedzielę 29 lipca, a ich rywalem będą rodacy Anastasiego - Włosi.
- Szkoda, że nie będziemy mieli zbyt dużo czasu, aby obserwować zmagania naszych kolegów w innych dyscyplinach. Jedziemy do Londynu, aby zagrać jak najlepiej. Żeby osiągnąć ten cel, musimy być skoncentrowani. Trener już nas o tym uprzedził - deklarował jeszcze w Warszawie Żygadło.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)