Kryscina Cimanouska o pierwszych dniach w Polsce. Porusza się w towarzystwie ochrony

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Kryscina Cimanouska
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Kryscina Cimanouska
zdjęcie autora artykułu

- Razem z mężem, który do mnie dołączył, poruszamy się w towarzystwie ochrony - mówiła o swoich pierwszych dniach w Polsce w rozmowie z "Super Expressem" Krysina Cimanouska. Białorusinka ma już za sobą start w zawodach.

W tym artykule dowiesz się o:

O sprawie Krysciny Cimanouskiej głośno zrobiło się podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Białorusinka skrytykowała decyzję związkowych działaczy. Chciano zmusić ją do powrotu do kraju.

Zawodniczka wystąpiła o wizę humanitarną, a pomocną dłoń wyciągnęła do niej Polska. Zapewniono jej schronienie, a także wsparcie PKN Orlen, aby mogła kontynuować karierę. W rozmowie z "Super Expressem" opowiedziała o pierwszych dniach w Polsce.

- Nie mogę powiedzieć, gdzie mieszkam, z wiadomych względów. W tym tygodniu ma dojść do spotkania w Ministerstwie Sportu ws. mojej sportowej przyszłości - mówiła. - Od przylotu z Tokio nie wychodzę z domu. Razem z mężem, który do mnie dołączył, poruszamy się w towarzystwie ochrony - dodała.

ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał

W niedzielę Cimanouska wystartowała w pierwszych zawodach. Wzięła udział w Memoriale Wiesława Maniaka w Szczecinie. W rywalizacji na 100 i 200 metrów zajęła trzecie pozycje. Najlepsza w obu konkurencjach była Pia Skrzyszowska (więcej TUTAJ).

Cimanouska przyznała, że fizycznie czuje się źle - ostatnie tygodnie mocno odbiły się na jej organizmie. Podkreśla, że najważniejsze, że może poczuć się bezpiecznie.

Sprinterka liczy, że będzie mogła wystartować na igrzyskach w Paryżu. Na tę chwilę nie jest to jednak pewne, bowiem białoruska federacja może nałożyć na nią 3-letnią karencję. Dzieje się tak, jeśli lekkoatleta chce startować w barwach innego kraju.

- Z mojej reprezentacji mnie usunęli. To znaczy, że na Białorusi już na mnie nie czekają i niepotrzebni są im dobrzy sportowcy - zakończyła 24-latka.

Czytaj także:Państwowa chińska telewizja zakpiła z klasyfikacji medalowej. Wszystko ku chwale krajuCo za bieg! Polscy mistrzowie olimpijscy z nowymi rekordami (WIDEO)

Źródło artykułu: