2 
Tylko w niektórych konkurencjach zawodnicy uzyskali niezłe wyniki. Granicę 70 metrów w konkursie rzutu młotem zdołała przekroczyć Joanna Fiodorow, która pod nieobecność Anity Włodarczyk, odniosła pewne zwycięstwo z wynikiem 71,15 m, przekraczając tym samym minimum na MŚ. Druga Katarzyna Furmanek osiągnęła blisko cztery metry mniej.
Na 400 metrów z czasem 51,74 s najlepsza była Iga Baumgart-Witan. Przedstawicielka "Aniołków Matusińskiego" nie miała jednak łatwego zadania. Sporo krwi napsuła jej zaledwie 20-letnia Kubanka Roxana Gomez. Piąty w biegu mężczyzn był Rafał Omelko. Warto podkreślić, że z czwartym Pieterem Conradie przegrał o tysięczną część sekundy.
Czytaj także: Piotr Lisek zwyciężył w Atenach i ustanowił rekord mityngu
Niezwykle równą formę w konkursie pchnięcia kulą zaprezentował Michał Haratyk. Zmierzono mu pięć prób i za każdym razem przekraczał granicę 21 metrów. Najlepszy wynik osiągnął w czwartej serii, osiągając 21,47 m. Przypomnijmy, że minimum kwalifikacyjne na Mistrzostwa Świata w Doha wynosi 20,70 m.
Polacy zwyciężali jeszcze w trzech konkurencjach - należy jednak podkreślić, że w dwóch z nich startowali wyłącznie Biało-Czerwoni. W skoku o tyczce najlepsza była Victoria Kalitta, 18-latka uzyskała najlepszy wynik w sezonie skacząc 4,00 m. W pchnięciu kulą kobiet triumfowała Klaudia Kardasz. Natomiast w sprincie na 100 metrów, w międzynarodowej obsadzie, najszybszy był Przemysław Sokołowski (10,42 s).
Czytaj także: Sopot: świetna forma Anny Kiełbasińskiej. Kolejne zwycięstwo Michała Haratyka
ZOBACZ WIDEO Hejt na Joannę Jóźwik: "Jeszcze biegasz, czy już tylko celebrytka?"
Jak ocenisz występ Michała Haratyka? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
