Dwukrotna złota medalistka olimpijska, Shelly-Ann Fraser-Pryce, zwyciężyła bieg na 100 metrów podczas zawodów Diamentowej Ligi w Londynie. Sprinterka, która wraca do rywalizacji po przerwie spowodowanej macierzyństwem, pokonała ten dystans w czasie 10,98.
- Pracowałam bardzo ciężko, aby wrócić do formy, a Londyn jest zdecydowanie bardzo dobrym miejscem, by stanąć na starcie i wygrać, schodząc do tego z czasem poniżej 11 sekund. Macierzyństwo jest moim priorytetem, ale jestem podekscytowana powrotem do treningów - przyznała Fraser-Pryce.
Wśród mężczyzn na dystansie 100 metrów triumfował Ronnie Baker, który uzyskał czas na poziomie 9,90 s. Jako drugi linię mety przekroczył Zharnel Hughes (9,93 s.), a tuż za nim wpadł Akani Simbine (9,94 s.). Z rywalizacji ze względu na uraz wycofał się wicemistrz świata, Christian Coleman.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia przeżył zejście dwóch lawin na K2. "Lina ocaliła nam życie"
Z kolei aktualny mistrz świata w skoku o tyczce, Sam Kendricks, był w zdecydowanie najlepszej dyspozycji podczas sobotnich zmagań. Amerykanin zakończył zawody z wynikiem 5,92 m. Drugi był Renaud Lavillenie, a trzeci Armand Duplantis - obaj osiągnęli 5,86 m.
W sobotę rywalizowali także niepełnosprawni sportowcy. Niewidoma Joanna Mazur, mistrzyni świata na 1500 metrów, tym razem stanęła na starcie 200-metrowego biegu. Polka pokonała dystans w czasie 28,71 i musiała uznać wyższość dwóch rywalek.
W niedzielę czekają nas kolejne występy Biało-Czerwonych. Adam Kszczot wystąpi w biegu na 800 metrów, a Sofia Ennaoui w biegu na milę.