Konkurs oszczepników był najmocniej obsadzoną konkurencją memoriału - w końcu trener Szelest w przeszłości zajmował się tą dyscypliną. Startowali lider polskich list Marcin Krukowski, olimpijczyk Łukasz Grzeszczuk i mistrz Europy juniorów Cyprian Mrzygłód. Zgodnie z oczekiwaniami, wygrał pierwszy z nich.
Krukowski po raz kolejny potwierdził wysoką formę, ponownie przekroczył barierę 80 metrów (82,01 m) i jest na najlepszej drodze do poprawy wyśrubowanego rekordu życiowego (88,09 m). Za jego plecami Mrzygłód - 20-latek spisał się więcej niż przyzwoicie, zaledwie 1 cm zabrakło mu do minimum na ME w Berlinie (79,99 m). Od "życiówki" dzieliło go pół metra.
Na nietypowym dystansie 300 metrów wystartowały najlepsze polskie specjalistki od jednego okrążenia. Wygrała Iga Baumgart-Witan, która pobiła rekord życiowy i z wynikiem 37,07 s zajmuje drugie miejsce w tym roku na świecie. Dobrze spisała się też Anna Kiełbasińska (37,29 s).
Na 200 metrów sprawdzili się Karol Zalewski i Rafał Omelko, halowi rekordziści świata w sztafecie 4x400 metrów. Jako pierwszy na metę wpadł Zalewski z przyzwoitym czasem 20,85 s, ale pomagał mu nieco za mocny wiatr. Minimum na ME nie udało się jednak wypełnić (20,70 s).
ZOBACZ WIDEO Aston Villa powalczy o Premier League [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]