1 
Na czwartek w Gorzowie Wielkopolskim zaplanowano Gorzów Jump Festival. W trakcie tego wydarzenia zawodnicy z całego świata rywalizowali w dwóch konkurencjach, skoku w dal i skoku wzwyż. Polscy kibice z ogromną ciekawością wyczekiwali zapewne startu Marii Żodzik, która w ostatnim czasie borykała się z problemami zdrowotnymi.
Zdolna 27-latka w ubiegłym roku otrzymała polskie obywatelstwo. W czerwcu zdobyła złoty medal mistrzostw kraju i wyrosła na czołową postać w skoku wzwyż. Potwierdziła to pierwszym startem w sezonie halowym. Żodzik pewnie pokonywała kolejne wysokości, a po zaliczeniu 1.90 m była pewna zwycięstwa w zawodach.
Nie zamierzała jednak zadowolić się wygraną. Po pokonaniu 1.96 m w pierwszej próbie zapewniła sobie kwalifikację na Halowe Mistrzostwa Europy w Apeldoorn, wyrównując najlepszy wynik na świecie. Po chwili również za pierwszym razem zaliczyła 1.98 m.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
To sprawiło, że Polka jest teraz liderką światowych tabel w skoku wzwyż, a dodatkowo wypełniła minimum na marcowe HMŚ w Nankinie oraz wrześniowy czempionat globu na stadionie w Tokio. Później atakowała jeszcze wysokość 2.00 m, ale nie zaliczyła żadnej z trzech prób.
Wynik 1.98 m jest również nowym rekordem życiowym Żodzik. Polka awansowała też na trzecie miejsce w historycznej tabeli zawodniczek z naszego kraju (biorąc pod uwagę halę i stadion). Wyżej skakały jedynie Kamila Lićwinko (2.02 m w hali) oraz Justyna Kasprzycka (1.99 m na stadionie).
Przed czwartkowymi zawodami 27-latka nie była jednak pewna swojej dyspozycji. - Bardzo się cieszę, że jestem tutaj. To moje pierwsze zawody. Tak naprawdę nie wiem, czy będzie dobrze, bo mam problemy zdrowotne. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i poskaczę dzisiaj wysoko - powiedziała.
Drugie miejsce w Gorzowie Wielkopolskim zajęła Szwedka Ellen Ekholm, która skoczyła 1.88 m. Taki sam wynik zanotowała trzecia Paulina Borys, poprawiając rekord życiowy.
