Natalia Bukowiecka (dawniej Kaczmarek) to zdecydowanie najgłośniejsze lekkoatletyczne nazwisko w sezonie 2024. Biegaczka, która specjalizuje się na dystansie 400 metrów, w Paryżu wywalczyła brązowy medal olimpijski, a wcześniej w Paryżu wywalczyłą tytuł mistrzyni Europy.
Nic więc dziwnego, że w czwartek odebrała nagrodę Złote Kolce dla najlepszej lekkoatletki roku. Partnerem głównym konferencji jest Polski Związek Lekkiej Atletyki.
To jednak nie wszystko! W piątek Bukowiecka była jedną z gwiazd konferencji "Biegowe 360 stopni" w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem. Podczas swojego panelu opowiadała o życiu profesjonalnego sportowca i cierpliwie odpowiadała na wszystkie pytania uczestników największego takiego biegowego wydarzenia w Polsce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
Na koniec zawodniczka InPost Sport Team otrzymała… kolejny medal, który jest jej pierwszym pod nowym nazwiskiem! Wyjątkowy prezent, którym był krążek z wizerunkiem biegaczki oraz jej męża Konrada (jeden z najlepszych kulomiotów w Polsce), wręczył parze sportowców Bartłomiej Pakuła, właściciel firmy MCC Medale, partnera konferencji.
- Byliśmy bardzo wzruszeni - nie ukrywa Bukowiecka. - Zupełnie nie spodziewaliśmy się takiego wyróżnienia, tym bardziej, że na konferencji tylko opowiadałam o moim sportowym życiu. Rozmowa o samych medalach olimpijskich może jest już nużąca, bo tych pytań po igrzyskach jest naprawdę sporo, ale w Zakopanem mieliśmy też okazję porozmawiać o diecie sportowca, moim życiu, przygotowaniu mentalnym. Mam nadzieję, że zaciekawiłam uczestników, a była ich cała sala - uśmiecha się Kaczmarek, która zaprosiła również na inne wykłady i prelekcje.
- Podczas konferencji przez trzy dni nie zabraknie innych rozmów z profesjonalnymi zawodnikami czy byłymi sportowcami oraz ekspertami. Można zdecydowanie zdobyć dużo ciekawej wiedzy o bieganiu i nie tylko.
- Widziałem ten uśmiech Natalii i Konrada – dodaje Pakuła. – Wzruszenie widać było również u rodziców Konrada, którzy byli podczas wręczenia medali. Widać, że cała inicjatywa się im spodobała. A skąd pomysł? Podsunęli nam go organizatorzy konferencji i stwierdziliśmy, że musimy w to wejść. Cała produkcja trwała blisko trzy tygodnie, a na cały świat wydaliśmy zaledwie trzy sztuki tych okolicznościowych medali.
Ale zanim Bukowieccy odebrali tę niesamowitą pamiątkę, odbyło się uroczyste otwarcie konferencji. Poprowadzili je Aida Bella, była łyżwiarka szybka wspólnie z wybitnym polskim biegaczem Adamem Kszczotem, który również jest jednym z organizatorów wydarzenia, a wspólnie z kolejną współorganizatorką - Joanną Jóźwik - chcą edukować biegaczy-amatorów. Sponsorem konferencji jest InPost, a partnerami: Złota Seria, Superbet, Grupa Tracktech, Technomex, Regenova i Memoriał Kamili Skolimowskiej.
- To już druga edycja i możemy się tylko nią szczycić - zaznacza Kszczot. - Po pierwszej uczestnicy wyjechali z merytoryką. Wsłuchując się w głosy uczestników uznaliśmy, że brakuje jednego: praktyki. W tym roku wróciliśmy w odświeżonej formie i to na pewno nie ostatnia zmiana. Oprócz dnia wykładowego, będą też wspólne treningi, a uczestnicy będą mogli być na bieżąco korygowani. Zanotować to jedno, ale spróbować i od razu dostać wskazówki to zupełnie inne doświadczenie biegania, niż do tej pory.
Pierwsza edycja również odbyła się w Zakopanem, a z kontynuacji konferencji w stolicy Tatr dumny jest również Łukasz Filipowicz, burmistrz miasta. - Zakopane to miejsce stworzone do tego, żeby biegać - mówi. - Mamy różne tereny, różne przewyższenia, więc to idealna lokacja. Cieszę się, że dzięki takim konferencjom możemy propagować sport i zdrowy tryb życia. Zakopane to nie tylko bieganie po Tatrach czy sporty zimowe, a tak wspaniali sportowcy, jacy przyjechali do naszego miasta na konferencję, tylko to potwierdzają.
Konrad Sobecki, prezes firmy TAMEX, która jest generalnym wykonawcą obiektów sportowych, jest pod wrażeniem ogromu konferencji. - A nowe technologie cały czas dochodzą, są kolejne trendy i to tylko pokazuje, w jak wielu wymiarach funkcjonuje bieganie - mówi Sobecki. - To ogromny progres i wkrótce taka konferencja będzie musiała odbywać się w ogromnym centrum wystawowym, z czego oczywiście się bardzo cieszę.
Kolejną gwiazdą, którą można było spotkać pierwszego dnia konferencji, był Piotr Lisek, najlepszy polski skoczek o tyczce. Wicemistrz świata jest ambasadorem marki PUMA, na której stoisku można przetestować profesjonalne buty biegowe.
- Jestem tu, żeby opowiedzieć o marce osobistej, ale ja również lubię biegać! A korzysta na tym szczególnie mój piesek - śmieje się zawsze pogodny Lisek. - Wiedzy nigdy za wiele, a poza tym cieszę się, że możemy zbić piąteczkę, strzelić foteczkę… Dla nas, sportowców, też jest to ważne, bo mamy świadomość, że wśród kibiców, którzy śledzą nas w telewizji, są też amatorscy lub półprofesjonalni biegacze.
W sobotę biegacze rozpoczną konferencję od zajęć praktycznych z gwiazdami, a trening poprowadzą m.in. Kszczot czy Jóźwik.
- To właśnie tam odkryjemy karty, będziemy zwracać uwagę na rzeczy nieoczywiste. Dla biegaczy będzie to niesamowite doświadczenie - kończy Kszczot, który zaprasza na kolejne ciekawe biegowe prelekcje (sam opowiadał o sile biegowej) na temat treningów, medycyny sportowej, diety, suplementacji i wielu innych ważnych dla zawodników aspektów.