Kulturystka Cintia Goldani zmarła nagle w Porto Alegre. Organizacja Musclecontest International na swoim Instagramie potwierdziła wiadomości o jej śmierci. Jak wynika z przekazanych przez nią informacji, przyczyną zgonu 36-latki były powikłania po zapaleniu płuc.
"Z wielkim bólem i smutkiem zawiadamiamy o śmierci Cintii Goldani w wyniku powikłań po zapaleniu płuc. Cintia była aniołem w ludzkiej postaci. Bóg potrzebował wsparcia w niebie. Rodzina MuscleContest nigdy jej nie zapomni" - czytamy w komunikacie.
Więcej szczegółów na temat śmierci Goldani przekazał jej partner Gustavo César, który również jest kulturystą. Mężczyzna pożegnał też swoją ukochaną w mediach społecznościowych.
"Wstrząs septyczny, posocznica płuc i bakteryjne zapalenie płuc były głównymi przyczynami odejścia mojej ukochanej do Boga. (...) Nauczyłaś mnie naprawdę kochać, kochać duszą, pokazałaś mi prawdziwą miłość i teraz to uczucie w moim sercu będzie już zawsze obecne. Wiem, że będziesz przy mnie do końca mojego życia. Spotkamy się w wieczności" - napisał na Instagramie.
Zarówno pod wpisem Musclecontest International, jak i postem Cesara, pojawiły się kondolencje od internautów i fanów zawodniczki. Społeczność kulturystyczna w krótkim czasie po raz drugi pogrążyła się w żałobie. 15 czerwca zmarł bowiem 36-letni Douglas Fruchey.
Jak informuje "Marca", Cintia Goldani rozpoczęła karierę kulturystki w 2021 roku. Już po około roku treningów startowała w zawodach na szczeblu krajowym. Za kilka dni kobieta miała wziąć udział w renomowanych zmaganiach Musclecontest Brazil.
Czytaj też:
Zatrzymanie akcji serca. Nie żyje Anna Dmitriewa
Nie żyje Landry Nguemo. 38-latek zginął tragicznie