Marcin Zieliński wrzucił do mediów społecznościowych zdjęcie z siłowni, do którego zapozował tyłem. W charakterystycznym stylu napiął plecy i zaprezentował swoje niesamowite mięśnie pleców, barków i ramion. Robi wrażenie (zobacz niżej)!
To jednak nie wszystko. Zieliński postanowił bowiem podzielić się z fanami swoimi przemyśleniami.
"Moje życie nabiera całkiem innego sensu, gdy mam cel i jakąś formę "bata" nad sobą. Dlatego mam chore ambicje i co chwilę podnoszę sobie poprzeczkę w życiu" - napisał Zieliński obok zdjęcia.
Okazuje się, że trener najprawdopodobniej wkrótce wystartuje w zawodach. Co więcej - będzie mieć dodatkową motywację. "Pojawia się coraz bliżej data kolejnych zawodów jak i spełnienie małego marzenia o posiadaniu wymarzonej fury, na którą będę musiał zarobić. Motywacja do ciężkiej pracy rośnie x2, a ja z uśmiechem na ustach zabieram się do roboty" - nie ukrywa.
Zieliński jest znanym trenerem personalnym, którego tylko na Instagramie obserwuje prawie 100 tys. osób. Polak ma też w dorobku kilka sportowych sukcesów, w tym srebrny medal na zawodach Olympia Amateur.
Czytaj również:
Sześć lat ciężkiej harówki. Zobacz transformację mistrza
Syn Schwarzeneggera przyszedł na siłownię. Internauci widzą potencjał
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez