Piękne pożegnanie legendy. Wrocław oddał hołd Adamowi Wójcikowi

Kilkuset mieszkańców Wrocławia w niedzielę wieczorem zebrało się pod halą przy ulicy Mieszczańskiej, by oddać hołd zmarłemu Adamowi Wójcikowi. Byli kibice, zawodnicy i trenerzy Śląska Wrocław, klubu, w którym "Oława" święcił największe triumfy.

Karol Wasiek 28 Sierpnia 2017, 13:56

Piękne pożegnanie Adama Wójcika. Wrocław oddał hołd legendzie

Tuż przed godziną 21:00 pod halą przy ulicy Mieszczańskiej zebrało się kilkuset mieszkańców Wrocławia, którzy przyszli oddać hołd Adamowi Wójcikowi. Dla nich był prawdziwą legendą koszykówki, ikoną Śląska i reprezentacji Polski. - Kochaliśmy oglądać go w akcji, był wzorem - mówili zgodnie kibice, którzy zapalili mnóstwo zniczy pod banerem upamiętniającym sukcesy "Oławy" we wrocławskim klubie.

Obecni byli także jego przyjaciele z boiska - na czele z Maciejem Zielińskim, który zabrał głos. Nie ukrywał wzruszenia i łez. Pięknie mówił o Wójciku, w podobnym tonie wypowiadali się także Michał Lizak, prezes Śląska i Jerzy Hajnsz, były trener "Oławy" w Gwardii Wrocław.

Na koniec kibice odpalili race. Rozległy się także głośne okrzyki "Adam Wójcik".

47-letni Wójcik zmarł w sobotę nad ranem. Ta informacja wstrząsnęła całym koszykarskim światem.