Najsłabsza piątka 2. kolejki Tauron Basket Ligi
Wszyscy zawodnicy, którzy wyróżniliśmy, po raz pierwszy znaleźli się w najsłabszej piątce kolejki, ale to wcale nie znaczy, że wcześniej byli w świetnej formie. Poniżej oczekiwań spisuje się chociażby Torey Thomas z Rosy Radom.
Patryk Kurkowski
Jan Grzeliński (Start Lublin) [1] - 5 punktów, 3 aysty, 2 faule, eval -4
W ostatniej kolejce bardzo słabo spisał się 21-letni Polak. Grzeliński popełnił sporo błędów w starciu z wicemistrzem Polski PGE Turowem Zgorzelec. Zawodnik Startu nie tylko miał ogromne problemy ze skutecznością (trafił raptem dwa z trzynastu rzutów z gry), ale na dodatek był zatrzymywany blokiem i faulował. Zresztą w tym przypadku wiele mówi wskaźnik evaluation.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)