47-letni Arkadiusz Lewandowski rozpoczął pracę w strukturach Włocławskiego Towarzystwa Koszykówki jeszcze w latach 90-tych. Przez lata jego rola zmieniała się. Pracował jako kierownik oraz dyrektor, a w 2009 roku odszedł do Asseco Prokomu Gdynia (był tam dyrektorem sportowym).
Po trzech latach wrócił do Włocławka, objął stanowisko prezesa zarządu. Tę funkcję pełnił przez... 10 lat!
Przedstawiciele KK Włocławek poinformowali właśnie, że Lewandowski po zakończeniu sezonu pożegna się ze stanowiskiem prezesa.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewała. Problemy Igi Świątek
Ten złożył rezygnację z pełnionej funkcji na ręce przewodniczącego rady nadzorczej. Na wtorkowym posiedzeniu, rada zaaprobowała tę decyzję. Wiemy już, że jego następcą będzie Łukasz Pszczółkowski.
- Wysiłkiem pana prezesa, przy wsparciu sponsora strategicznego, pozostałych sponsorów, kibiców i Miasta Włocławek klubowi udało się osiągnąć historyczne wyniki. Szanując podjętą decyzję, życzę dalszych sukcesów zawodowych. Gratuluję Łukaszowi Pszczółkowskiemu, a całej drużynie życzę sukcesów przed najważniejszą częścią sezonu koszykarskiego, na której musimy się teraz skupić - mówi Prezydent Miasta Włocławek, Marek Wojtkowski (za kkwloclawek.pl).
Łukasz Pszczółkowski jest bardzo dobrze znany włocławskim kibicom. W latach 2008 - 2016 był związany z Klubem Koszykówki Włocławek, pełniąc rolę media managera. W lutym 2016 objął funkcję Dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki w Urzędzie Miasta Włocławek, gdzie odpowiadał m.in. za nadzorowanie i organizację najważniejszych wydarzeń sportowych.
Anwil Włocławek - za czasów Lewandowskiego - wygrał dwa mistrzostwa (też brązowy medal), dwa Superpuchary i Puchar Polski. Teraz klub ma dużą szansę na zdobycie kolejnego medali. Włocławianie z bilansem 19:8 zajmują trzecie miejsce w tabeli. Za 3 tygodni rozpoczyna się faza play-off.
CZYTA J TAKŻE:
Trener kadry Polski: Pokora jest w mojej kieszeni [WYWIAD]
Tak właśnie wygląda "polskie piekiełko". Wrze w środowisku
Michał Nowakowski: Anwil? Powtórzyć sukcesy z przeszłości [WYWIAD]
Trener Anwilu Włocławek: Niektórzy mnie oszukali [WYWIAD]