Suzuki I liga. Przegląd tygodnia. Kto pokonuje trasę zgodnie z planem, a komu brakuje paliwa?

Facebook / Karolina Bąkowicz, slaskpolskikosz.pl / Na zdjęciu: mecz Suzuki I ligi
Facebook / Karolina Bąkowicz, slaskpolskikosz.pl / Na zdjęciu: mecz Suzuki I ligi

Za nami kolejny, pełen emocji tydzień Suzuki I ligi mężczyzn w sezonie 2020/21. Tak prezentuje się przegląd ostatniego tygodnia.

W tym artykule dowiesz się o:

[b]

[/b]Suzuki 1LM już prawie na ostatniej prostej. Do zakończenia pierwszej rundy pozostały tylko dwie kolejki. Niektórzy się nie zatrzymują i zostawili swoich rywali daleko w tyle. Niektórym na półmetku brakuje paliwa, ale są i tacy, którzy ledwo ruszyli z miejsca. Co przyniósł nam poprzedni tydzień?
Przegląd ostatniego tygodnia

W ostatnich dniach doszło do kilku ruchów transferowych - do Energa Kotwicy Kołobrzeg ze Słupska przeniósł się Wojciech Wątroba, z kolei z Kołobrzegu do Pelplina Tymon Szymański. Nowym zawodnikiem Decki został także Bartosz Majewski, którego wypożyczono z ekstraklasowego klubu GTK Gliwice.

Więcej wydarzyło się natomiast na ławce trenerskiej. Jeszcze w środę Dziki Warszawa prowadził trener Piotr Bakun - przy pięciu zwycięstwach i sześciu porażkach - a już następnego dnia, stery nad watahą objął Paweł Turkiewicz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

- Wierzymy, że nasz zespół ma spory potencjał. Na pewno większy, niż wskazywałyby na to ostatnie wyniki. Uznaliśmy, że potrzebne będzie świeże spojrzenie kogoś z zewnątrz, aby poukładać zespół trochę inaczej niż dotychczas - argumentował decyzję warszawski klub.

Do sztabu szkoleniowego Weegree AZS Politechnika Opolska dołączył za to Michał Hlebowicki, były koszykarz, reprezentant Polski i uczestnik eliminacji do mistrzostw Europy w 1999 i 2001 roku.

W opolskiej drużynie powierzono mu odpowiedzialność za pracę z podkoszowymi graczami. - Tak się umówiliśmy, że będę odpowiadał za treningi indywidualne z koszykarzami podkoszowymi, zapewne te, które będą odbywały się rano. Jest jeszcze trener Jędrzej Suda, który od wielu lat jest przy tym klubie. Każdy z nas będzie miał swoją rolę, mamy podział obowiązków - podkreślał.

Trzecia zmiana trenera? Bynajmniej teraz nie zapowiada się na to w KS Księżaku Łowicz. Choć pojawiły się nie do końca uzasadnione przesłanki (drużyna ma bilans 6-7), klub nie ma zamiaru wykonywać żadnych ruchów.

- Każdy ma swoje problemy i swoją piaskownicę. Nie sztuka zostawić zabawki i odejść. Jeśli będzie zmiana, trener będzie wiedział pierwszy. Na razie cierpliwie czekamy. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe mecze - zdementował ostatnie doniesienia głos z łowickiego klubu. Chociaż jak sami przyznają, sytuacja jest dynamiczna, w tej chwili nie zanosi się na zmiany. - Potencjał zespołu jest większy, w związku z tym nie jesteśmy usatysfakcjonowani. Nie wykonujemy żadnych ruchów, nie chcemy żadnej nagonki. Chcemy natomiast, aby trener miał komfort pracy. Na razie chcemy wyjść na prostą - dodaje.

Niewykluczone jednak, że zmiany będą miały miejsce jeszcze na dniach - tam, gdzie nastroje nie są najlepsze.

Moment tygodnia: emocjonująca końcówka w Pruszkowie.

Co jeszcze działo się w ostatnich dniach? Miniony tydzień zdecydowanie należał do Rawlplug Sokoła Łańcut, który wrzucił szósty bieg. Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, Górnik Trans.eu Wałbrzych, czy WKK Wrocław pokonują trasę zgodnie z planem, ale niektórym drużynom niekiedy brakuje paliwa. Za to z miejsca nadal nie ruszyła Zetkama Doral Nysa Kłodzko. Na uwagę zasługuje fakt, że dopiero teraz można powiedzieć, że tabela jest prawie wyrównana (tylko 5 zespołów nie rozegrało jeszcze kompletu spotkań), natomiast niemalże od czwartego miejsca do piętnastego, jeszcze wszystko może się wydarzyć.

Szczegółowe relacje z 13. kolejki: sobota, niedziela (+ środaczwartek)

Najciekawszy przebieg

Chociaż dotychczasowy rekord sezonu to 33 punkty w jednym spotkaniu, świetne zawody rozgrywa Filip Małgorzaciak, rzucający Rawlplug Sokoła. Koszykarz w barwach łańcuckiego zespołu notuje średnio 19,3 pkt, a zaległe, środowe spotkanie zakończył z linijką 32 punkty, 6 zbiórek, 4 asysty, 6 fauli wymuszonych. Zespół trenera Dariusza Kaszowskiego obecnie legitymuje się bilansem 6-6.

- Myślę, że możemy powiedzieć, że powoli wracamy na właściwe tory. Początek sezonu nie był dla nas udany. Przegrywaliśmy mecze o jedno, dwa posiadania, po dogrywkach wpadliśmy w delikatny dołek. W głowach każdego z nas pojawiło się delikatne powątpiewanie. Odbyliśmy parę rozmów między sobą na temat tego, co możemy poprawić i zmienić żeby było lepiej i myślę, że powoli zaczynamy rozumieć na czym to wszystko ma polegać i jak mamy grać żeby wygrywać. Wiadomo, mamy jeszcze wiele do poprawy bo bilans 6-6 jest lepszy niż to, co mieliśmy jeszcze 2 tygodnie temu. Myślę, że dla nikogo z nas nie jest on satysfakcjonujący. Jeśli chodzi o presję, mamy na tyle doświadczony zespół, że nie powinno to mieć znaczenia. Uważam, że każdy zawodnik wie jak sobie z nią radzić - mówi 27-latek.

- W Łańcucie czuję się bardzo dobrze, ze wszystkimi zawodnikami grałem już wcześniej w kilku klubach i nigdy nie było problemu z komunikacją. Co do mojej osoby, jestem bardzo samokrytyczny, szczególnie jak przydarzają się częste porażki. Wtedy te występy indywidualne nie mają dla mnie znaczenia. Jeśli za to drużynie uda się wygrać, to zawsze jest to miłe zwieńczenie całego tygodnia ciężkiej pracy - dodaje zawodnik.

Najlepsza piątka kolejki tutaj.

Dalsza trasa

W środę 9 grudnia zaległe spotkanie odrobią koszykarze Zetkamy Doral Nysy Kłodzko, którzy udadzą się do Warszawy - tam spotkają się z trenerem Pawłem Turkiewiczem, który ostatnio niezobowiązująco pomagał zespołowi z Kłodzka. Zaległości odrobią także Miasto Szkła Krosno i Rawlplug Sokół Łańcut, gdzie odbędą się emocjonujące derby Podkarpacia. W nowej kolejce, koszykarskie emocje rozpoczną się w piątek i potrwają do niedzieli. Ciekawie zapowiada się spotkanie Dzików Warszawa z Energą Kotwicą Kołobrzeg. W tym pojedynku zmierzą się trenerzy, którzy najkrócej prowadzą swoje zespoły. Do Pogoni Prudnik przymierzany jest za to nowy gracz - Damian Janiak. Klub chce się jeszcze wzmocnić pod koszem.

Zobacz także: Suzuki I liga. Zmiana na ławce trenerskiej Dzików Warszawa. Do gry powraca Paweł Turkiewicz
Suzuki I liga. Krzysztof Jakóbczyk zawodnikiem miesiąca. "To bardzo miłe wyróżnienie"

Źródło artykułu: