Adam Wójcik obiecał koszulkę... Gortatowi - kadra po prezentacji

We wtorek, w samo południe pojawiła się w Warszawie kadra polskich koszykarzy. - Ja jestem na urlopie - żartował Marcin Gortat, który jednak po chwili włożył reprezentacyjną koszulkę i ustawił się do koszykarskiego "rodzinnego" zdjęcia. W rozmowach z dziennikarzami zawodnicy podkreślali doskonałą atmosferę, która panuje na zgrupowaniu i bardzo chwalili trenera Mulego Katzurina. Ten zaś czeka na przyjazd Marcina Gortata i powrót z USA Macieja Lampego. Gortat ujawnił, ze pozwolenie na treningi możne dostać w ciągu najbliższych godzin, a Lampe przyjedzie do kraju 7 sierpnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Do rozpoczęcia EuroBasketu 2009 zostało dokładnie 41 dni. Kadra Polski pod wodzą trenera Mulego Katzurina powoli kończy pierwszy etap przygotowań, nic więc dziwnego, ze trener zgodził się na chwilę przerwy w treningach. Zawodnicy z całym sztabem szkoleniowym wsiedli do autokaru i przyjechali do stolicy, gdzie w jednym z salonów samochodowych odbyła się prezentacja kadry. Na spotkaniu z dziennikarzami zabrakło jedynie przebywającego w USA Macieja Lampe i Davida Logana, który musiał wyjechać do Gdańska po odbiór polskiego paszportu i dowodu osobistego. Pojawił się, i to dobre pół godziny przed rozpoczęciem prezentacji, Marcin Gortat. - Jestem na urlopie - ogłosił z uśmiechem, by po chwili włożyć reprezentacyjną koszulkę i ustawić się obok Szymona Szewczyka i reszty zawodników do wspólnego zdjęcia.

- Z tego co wiem, związek już opłacił moje ubezpieczenie, a ja tylko czekam na telefon od menadżera Orlando Magic, który potwierdzi zgodę na treningi. Myślę, że w ciągu 24, a najpóźniej 48 godzin sprawa zostanie załatwiona i rozpocznę treningi - powiedział jedyny Polak w NBA. - Każdy trener woli mieć do dyspozycji wszystkich zawodników, ale ja znam Marcina i jestem przekonany, że - tak samo jak Maciek Lampe - będzie w dobrej formie - ocenił Muli Katzurin, który jest bardzo zadowolony z przebiegu pierwszego zgrupowania. - Wciąż pracujemy nad podbudową fizyczną i motoryką. Później przyjdzie czas na technikę i sprawy taktyczne oraz sparingi. Pierwsze mecze zaplanowaliśmy w Łodzi z reprezentacją Chorwacji. Potem będziemy grali z silnymi rywalami na turniejach w Anglii, Niemczech, a generalnym sprawdzianem możliwości tej drużyny będą mecze z mistrzami świata Hiszpanami - opowiadał trener o przygotowaniach polskiej reprezentacji.

Kiedy poznamy ostateczny skład na mistrzostwa? - Jeszcze jest zdecydowanie za wcześnie. Zrobię to po rozegraniu meczów sparingowych. W tej chwili cieszę się, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i w pełnej gotowości do gry - stwierdził Katzurin. Jego zdanie potwierdził asystent trenera Mirosław Czerniak. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Maćkiem Lampe, który nie narzeka na żadne urazy. Kiedy jednak pojawi się w kraju przejdzie, tak jak jego koledzy, dokładne badania lekarskie - powiedział Czerniak, a prezes PZKosz Roman Ludwiczuk dodał, że Lampe na pewno będzie w Polsce 7 sierpnia. - Jestem z nim w kontakcie telefonicznym i nie ma takiej możliwości, by Maciek nie dołączył do kadry.

W Spale panuje doskonała atmosfera. - Na treningach nikt się nie oszczędza, a każdy z nas chciałby z tą reprezentacją osiągnąć w końcu sukces. Tym bardziej, że gramy u siebie i będziemy mieli ogromny doping polskiej publiczności. To powinien być nasz szósty zawodnik - stwierdził kapitan reprezentacji Adam Wójcik, który uznał, że David Logan będzie na pewno wzmocnieniem naszej drużyny. - Czy już się zaaklimatyzował? Trudno powiedzieć, na treningach pracuje tak, jak reszta. Wydaje się więc, że będziemy się rozumieli. Na razie nie ma między nami żadnych nieporozumień, a jeśli David zechce, to na pewno zdążymy go nauczyć polskiego hymnu - dodał z uśmiechem Wójcik, który zupełnie niespodziewanie dowiedział się, że Marcin Gortat od dawna marzył o wspólnej grze z kapitanem.

- Ja nigdy nie grałem z Adamem i nawet nie mam jego koszulki, ale zawsze był dla mnie wzorem. Dzisiaj już umówiliśmy się, że koszulkę dostanę, a wspólna gra będzie dla mnie ogromnym przeżyciem. Od dawna go podziwiam - zadeklarował Gortat, który po raz kolejny podkreślił, że gra w reprezentacji jest dla niego wielkim wyróżnieniem. - Występ przed polską publicznością będzie na pewno niesamowitym doznaniem. Z niecierpliwością czekam już na pierwsze mecze - powiedział.

Tak samo myślą pozostali zawodnicy. Szymon Szewczyk jest przekonany, że jeśli tylko nie przydarzą się po drodze jakieś kontuzje, to reprezentacja będzie groźna dla najlepszych. - Nie myślę teraz o podpisaniu kontraktu z nowym klubem, bo tym zajmuje się mój agent. Ja koncentruję się na reprezentacji, ponieważ uważam, że jest to w tej chwili najważniejsze. Jeśli zdobędziemy mistrzostwo, to kluby ustawią się w kolejce - śmiał się Szewczyk. - Będzie dobrze - rzucił poklepując kolegę Michał Ignerski, bo sztab szkoleniowy już zwoływał koszykarzy do autokaru.

Od 1 sierpnia reprezentacja rozpocznie treningi w łódzkiej Arenie, gdzie rozegra również pierwsze dwa spotkania kontrolne. 11 i 12 sierpnia Polska zmierzy się w Łodzi z Chorwacją, a dwa dni później wyjedzie na turniej do Anglii, w którym wystąpią także reprezentacje gospodarzy, Izraela i Turcji.

Komentarze (0)