GTK, które w tym sezonie zdecydowanie lepiej czuje się właśnie na wyjazdach, wygrało trzy pierwsze kwarty i na decydującą część wychodziło prowadząc 58:52.
Kluczową kwartę King rozegrał jednak koncertowo, a na finiszu "zwariował" Duke Mondy - jego zagrań trener Paweł Turkiewicz chyba nawet nie będzie potrafił skomentować.
King swojej szansy nie wypuścił. Trudny i ważny rzut trafił Thomas Davis, a triumf szczecinianie przypieczętowali skuteczną egzekucją rzutów wolnych. Podopieczni Łukasza Bieli wygrali trzecie kolejne spotkanie.
Zobacz także. Transfery. EBL. W Anwilu (na razie) bez zmian. Legia szuka skrzydłowego
Goście mają czego żałować. Co prawda w połowie pierwszej kwarty King prowadził 16:9, ale GTK odpowiedziało serią trzynastu punktów z rzędu. Mądra gra z wykorzystaniem przewag i szukaniem dobry pozycji przynosiło efekt. Dodatkowo pod koszem ponownie dobrze radził sobie Joe Furstinger (7/9 z gry w całym meczu).
King długo nie potrafił przejąć inicjatywy. Wydawało się, ze wszystko zmieniło się po przerwie - szczecinianie rozpoczęli od dwóch "trójek" i serii 10:0. Gości "obudził" jednak Payton Henson. Ten w trzeciej kwarcie zdobył 8 ze swoich 17 punktów i GTK wróciło na prowadzenie.
Z początkiem decydującej części King ruszył jednak po swoje. Z dystansu trafił Paweł Kikowski, potem Dustin Ware i Ben McCauley - zrobiło się 70:66. GTK odpowiedziało trafieniami Hensona i Brandona Tabba. Goście odpowiedzi nie mieli jednak na McCauley'a.
Środkowy szczecinian dał koncert zdobywając w ostatniej ćwiartce aż 16 "oczek". Przy stanie 79:75 dla Kinga GTK wybroniło akcję, ale wtedy "odcięło" Mondy'ego. Amerykański rozgrywający popełnił dwie fatalne straty, a na dokładkę "odpalił" nieprzygotowany rzut z dystansu. Turkiewiczowi ręce opadły, a King dowiózł triumf do końca.
McCauley zakończył mecz z dorobkiem 25 "oczek" i 11 zbiórek. Czterech jego kolegów zaliczyło dodatkowo 13 i więcej punktów. King trafił też 11 "trójek" (goście 6/25 w tym elemencie). Wszystko wskazuje na to, że w Szczecinie wszystko wróciło na właściwe tory.
Zobacz także. EBL. Wielki powrót Michała Michalaka do Włocławka. Anwil jednak pewnie odprawił Legię
King Szczecin - GTK Gliwice 86:80 (16:20, 21:22, 15:16, 34:22)
King: Ben McCauley 25 (11 zb), Thomas Davis 15, Dustin Ware 14, Paweł Kikowski 14, Cleveland Melvin 12, Adam Łapeta 3, Jakov Mustapić 2, Dominik Wilczek 0, Mateusz Bartosz 0, Maciej Kucharek 0.
GTK: Brandon Tabb 18, Payton Henson 17, Joe Furstinger 16, Duke Mondy 8, Dawid Słupiński 6, Łukasz Diduszko 5, Mateusz Szlachetka 5, Kacper Radwański 3, Milivoje Mijović 2.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 19 | 3 | 2097 | 1806 | 41 |
2 | Polski Cukier Start Lublin | 22 | 17 | 5 | 1867 | 1716 | 39 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 17 | 5 | 2078 | 1837 | 39 |
4 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 14 | 8 | 1765 | 1655 | 36 |
5 | Arriva Polski Cukier Toruń | 20 | 15 | 5 | 1755 | 1583 | 35 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 12 | 10 | 1786 | 1792 | 34 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 11 | 11 | 1910 | 1861 | 33 |
8 | King Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1834 | 1848 | 33 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 10 | 12 | 1724 | 1772 | 32 |
10 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 10 | 12 | 1772 | 1746 | 32 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 21 | 10 | 11 | 1839 | 1847 | 31 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 9 | 13 | 1711 | 1790 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 7 | 15 | 1857 | 1973 | 29 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 5 | 17 | 1773 | 1976 | 27 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 4 | 19 | 1808 | 2135 | 27 |
16 | SKS Starogard Gdański | 22 | 4 | 18 | 1776 | 2015 | 26 |
ZOBACZ WIDEO: Primera Division. "Niegodne motta FC Barcelona". Poważne zarzuty dla klubu po zwolnieniu Ernesto Valverde