BM Slam Stal trenowała w Czechach. Obyły się tam dwa mecze kontrolne. "Stalówka" dwukrotnie zmierzyła się z zespołem BK ARMEX Decin. Wicemistrzowie tamtejszej ligi NBL pokazali, jak wygląda fizyczna koszykówka. Dla żółto-niebieskich miała być to ciekawa styczność z innym typem basketu.
Gospodarze chcieli dobrze wypaść przed swoimi kibicami, co zwiastowało ciekawe starcie. Tak też było, BM Slam Stal triumfowała 86:82, ale Jacek Winnicki miał zastrzeżenia do postawy swoich podopiecznych. Mówił tym w rozmowie z klubową telewizją: - To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Zrobiliśmy dużo błędów, ale też się cieszę, bo na parkiecie wydarzyło się dużo rzeczy, z których można wyciągnąć wnioski i porozmawiać o tym z zawodnikami. Dzięki temu będziemy starać się unikać tego w przyszłości - komentował szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Ostrowianie trafili przede wszystkim kiepskie 13 na 26 oddanych rzutów osobistych, co w końcówce miało duże znaczenie. Popełnili też 18 strat, ale byli za to bardzo skuteczni w próbach za dwa (32/47). - Gratulację dla drużyny z Decina. Przed własnymi kibicami chcieli wypaść jak najlepiej i dzięki temu te zawody były tak emocjonujące. My ćwiczyliśmy nowe warianty w defensywie. To nas trochę wybiło z rytmu, bo wszystko nie do końca wychodziło. Musimy się na tym skupić na najbliższych treningach - dodawał Winnicki.
Drugi mecz odbył się w oddalonym o 45 km od Decina mieście Varnsdorf w ramach promocji sportu i koszykówki. BM Slam Stal odpoczęła w hotelu po podróży i trudach pierwszego spotkania, a w piątek na parkiecie widzieliśmy już inny zespół. Polski zespół dominował od pierwszych minut aż do końca, triumfując finalnie z wicemistrzami Czech 85:63. Pięciu zawodników zdobyło 13 lub więcej punktów.
- Zobaczyliśmy trochę inną koszykówkę. Tu w Czechach widać, że jest fizyczna gra, nawet bardziej niż w Polsce. To były bardzo pożyteczne konfrontacje - opisywał Jakub Garbacz. - Obrona była dużo lepsza, niż dzień wcześniej. Daliśmy radę, ćwiczyliśmy sporo wariantów i mamy też dużo materiałów do analizy - dodawał 25-latek.
Dwa mecze w krótkim odstępie czasu nie były kłopotem dla żółto-niebieskich. - Trener Artur Pacek przygotowuje nas fizycznie i widać efekty, że nawet dwa mecze w tak krótkim odstępie nie stanowią dla nas problemu - mówił Garbacz.
Trener przygotowania motorycznego, Artur Pacek mówił w rozmowie z BM Slam Stal TV na czym polega praca jego i klubowego fizjoterapeuty. - Kiedy jedziemy na wyjazd, zawsze wieczorami pracujemy z tymi chłopakami. Mamy możliwość, aby korzystać z najnowszych technologii. Staramy się robić wszystko, aby nasi zawodnicy następnego dnia czuli się jak najlepiej.
Jay Threatt przebywa i trenuje z zespołem, ale w obu meczach nie zagrał. Sztab nie chciał ryzykować zaburzenia jego trwającej rehabilitacji. Teraz "Stalówkę" czeka otwarty dla kibiców mecz w Ostrowie z MKS Dąbrowa Górnicza. Początek tego spotkania o godz. 18:30 w poniedziałek, 9 września w hali przy ulicy Wrocławskiej.
Czytaj także: Trener Litwinów wściekły na sędziów. Przekleństwa i wymowny gest na konferencji
Czytaj także: Tony Wroten show. Anwil pewnie ograł Arkę
Wyniki:
05.09
BK ARMEX Decin - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 82:86 (21:26, 25:21, 19:24, 17:15)
(Pomikalek 16, Jezek 13, Autrey 11 - Szymkiewicz 23, Jevtović 18, Dambrauskas 12)
06.09
BK ARMEX Decin - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 63:85 (13:17, 14:20, 15:25, 21:23)
(Autrey 14, Carlson 9, Festr 7, Pomikalek 7 - Szymkiewicz 15, Jevtović 14, Gates 13, Garbacz 13, Dambrauskas 13)