Radomski team AZS-u rozpoczął ofensywę na całego

Dla większości przedstawicieli świata koszykówki rozpoczął się okres wakacyjny. Dla szefów klubów jest to jednak najbardziej gorący czas. To właśnie teraz decydują się losy kadr poszczególnych zespołów na przyszły sezon. A niekiedy rozgrywki na rynku transferowym są równie emocjonujące jak te na parkiecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Grzegorz Zadęcki ostatnio bronił barw MKKS-u Zabrze. Głównie dzięki jego postawie zespół wygrał rywalizację o miejsce w fazie play off z Albą Chorzów. Gdy w następnych meczach ze Startem Lublin rzucający obrońca napsuł najwięcej krwi rywalom, w szeregach swoich zespołów chciało go mieć kilku trenerów drugiej ligi. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił jednak AZS Politechnika Radomska. - Koszykarz ma niezwykle ułożony rzut, a na parkiecie cechuje go sportowa mądrość - chwali zawodnika Marek Brzeźnicki, trener akademickiego teamu z Radomia. - Jestem więc pewny, że to może być jeden z najlepszych transferów ostatnich lat - uzupełnia.

Pozyskanie mierzącego 193 cm 26-latka to dopiero początek transferowej ofensywy w wykonaniu radomskiego teamu. Na początku minionego tygodnia o krok od podpisania umowy z radomianami był Paweł Bacik. Porozumiał się nawet z szefami AZS-u co do szczegółów kontraktu. W ostatniej chwili zdecydował jednak, że zostaje na przyszły sezon w Kielcach.

Okazało się jednak, że niepowodzenie nie zniechęciło akademickich włodarzy. Do rozmów zaprosili triumfatora konkursu rzutów za trzy punkty Akademickich Mistrzostw Polski i zawodnika Pogoni Puławy Grzegorza Mordela. Wspólne stanowisko znaleźli błyskawicznie i w przyszłym sezonie 24-latek zagra w Radomiu. - Takiego zawodnika, który jest pewnym strzelcem, brakowało nam w ubiegłym sezonie. Teraz o tą pozycje nie będziemy się już martwić - cieszy się asystent trenera Roman Bukalski.