EBL: Polski Cukier zrobił swoje. Dzielny i waleczny MKS był jednak blisko

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Damian Kulig
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Damian Kulig

Żadne kłopoty i odejścia zawodników nie są chyba w stanie złamać MKS-u Dąbrowa Górnicza. Zdziesiątkowana ekipa Jacka Winnickiego postawiła się w Toruniu ekipie Polskiego Cukru, który wygrał ostatecznie 91:77.

MKS w tygodniu stracił Szymona Łukasiaka, ale to nie złamało dąbrowian. Zespół Jacka Winnickiego kolejny raz pokazał ogromną wolę walki i serce do gry. Sensacji - podobnie, jak w Suzuki Pucharze Polski, sprawić się co prawda nie udało, ale zespół i tak zasłużył na pochwałę.

Twarde Pierniki do maksimum starały się wykorzystać luki pod koszem rywala - najlepszy mecz w sezonie zagrał Damian Kulig (21 punktów i 6 zbiórek), a double-double skompletował Cheikh Mbodj. Swoje dołożył też Karol Gruszecki i Polski Cukier zrobił swoje.

Gościom zabrakło dobrego grania w wykonaniu Clevelanda Melvina. Amerykański skrzydłowy wykorzystał 4 z 17 rzutów z gry i popełnił 5 strat. Gdyby ten zagrał na swoim poziomie, kto wie co wywiózłby MKS z Grodu Kopernika.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym film

Zobacz także. EBL: Tauras Jogela uratował Kinga Szczecin, a być może i fazę play-off

Torunianie zaczęli mocno i skutecznie, ale MKS długo dotrzymywał kroku. Jeszcze w piętnastej minucie meczu po celnym rzucie zza łuku Adrisa De Leona był remis 38:38. Potem jednak znakomity fragment zaliczył Kulig i Polski Cukier jeszcze przed przerwą uciekł na dziesięć "oczek".

MKS na drugą połowę wyszedł z nową energią i ponownie doszedł Twarde Pierniki nawet na "oczko". Z biegiem czasu dąbrowianie grający wąską rotacją zaczęli odczuwać zmęczenie, a w grze utrzymywały ich rzuty zza łuku De Leona i Gabińskiego.

Decydująca kwarta toczyła się już pod dyktando gospodarzy, a najważniejszą jej postacią był Gruszecki. Torunianie prowadzili nawet 88:71, ale goście ambitnie walczyli do końca o jak najlepszy wynik.

Dąbrowianie pomimo "niskiego" składu przegrali deskę tylko 32:35. Popełnili jednak aż 18 strat. Gospodarze tradycyjnie grali szybko i dobrze szukali się na boisku (27 asyst z czego 10 autorstwa Roberta Lowery'ego.

Zobacz także. EBL: alley-oop z połowy boiska akcją kolejki. Thomas MVP (wideo)

Twarde Pierniki zakończyły serię czterech meczów we własnej hali, a teraz zaczną mały tour po Polsce - czeka na nich pięć meczów w delegacjach - m.in. z Arką Gdynia, Stelmetem Enea BC Zielona Góra czy Arged BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. To będą prawdziwe sprawdziany dla podopiecznych Dejana Mihevca przed fazą play-off.

Polski Cukier Toruń - MKS Dąbrowa Górnicza 91:77 (28:22, 24:22, 19:19, 20:14)

Polski Cukier: Damian Kulig 21, Karol Gruszecki 21, Cheikh Mbodj 16 (10 zb), Aaron Cel 9, Bartosz Diduszko 8, Michael Umeh 7, Tomasz Śnieg 5, Robert Lowery 4 (10 as).

MKS: Adris De Leon 20, Mathieu Wojciechowski 17, Mateusz Zębski 14, Michał Gabiński 9, Ben Richardson 9, Cleveland Melvin 8 (10 zb), Jakub Kobel 0, Konrad Dawdo 0.
 

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36
Źródło artykułu: