Co więcej, taki transfer mógłby pomóc Iversonowi odbudować się po kiepskim sezonie. W listopadzie wytransferowano go z Denver Nuggets do Detroit Pistons. W zespole z Mo-Town filigranowy zawodnik zupełnie nie mógł się odnaleźć.
Podobno ostatnio Iversona można było zobaczyć z Charlotte, co tylko dodało oliwy do ognia w temacie jego gry w Bobcats.
- Wszyscy mówią tylko o naszych problemach. Wiem jednak, że to wielki zawodnik, który chce pracować i grać. Kocham Allena - powiedział Larry Brown, który wraz z Iversonem doszedł do Finałów NBA w 2001 roku.
Pytanie tylko, czy AI pogodzi się z sytuacją, w której trafia do słabego zespołu, a jego rola w nim nie będzie z tych pierwszoplanowych?
Agent zawodnika, Leon Rose w wydanym oświadczeniu odniósł się do spekulacji na temat jego klienta. - Allen bardzo szanuje trenera Browna. Wydaje mi się, że bardzo chciałby grać dla niego, ponieważ potrafi on dobrze prowadzić zespół. Wszystko zostanie przedyskutowane w odpowiednim czasie.