Rekordowa wygrana Legii. Dramatyczny AZS rozbity w stolicy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Łowca punktów Anthony Beane
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Łowca punktów Anthony Beane
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa na finiszu Energa Basket Ligi reperuje swój bilans. W piątek we własnej hali beniaminek rozgromił AZS Koszalin 103:68 odnosząc najwyższy triumf w sezonie. Najlepszy mecz w barwach Legii rozegrał Michał Kołodziej.

W tym artykule dowiesz się o:

Na występ akademików z Koszalina na leży spuścić kurtynę milczenia. Legia z kolei od pierwszych akcji złapała wiatr w żagle, w całym meczu trafiła m.in. aż 16 trójek i wygrała ostatecznie różnicą aż 35 punktów!

Tradycyjnie najlepszym strzelcem w ekipie Tane Spaseva był Anthony Beane. Snajper zza wielkiej wody zdobył 23 punkty, z których 18 miał już po pierwszej kwarcie. Dołożył 9 zbiórek i 6 asyst. Uwagę należy zwrócić również na występ Michała Kołodzieja, który uzbierał 20 oczek (7/11 z gry) i 6 zbiórek.

Legioniści od początku dominowali. Defensywy przyjezdnych tak naprawdę nie stwierdzono. 7 z 10 rzutów w pierwszej kwarcie wykorzystał Beane, a jego zespół prowadził 35:20.

AZS wyglądał jak "dzieci we mgle". Pudłowali z najłatwiejszych pozycji, z linii rzutów wolnych nie potrafili dorzucić nawet do obręczy - w całym pojedynku przestrzelili ich aż 17 przy 36 próbach. Jeszcze gorzej było na dystansie. Zza łuku podopieczni Dragana Nikolicia wykorzystali ledwie 3 z 24 rzutów.

Wygrana Legii nawet przez moment nie była zagrożona, a rekordowo jej przewaga wynosiła nawet 40 punktów. Zaledwie 7 strat i aż 21 asyst. W końcówce trwał już tylko wyścig po setkę, którą ostatecznie dwiema trójkami zapewnił Kamil Sulima.

Goście o tym meczu muszą jak najszybciej zapomnieć. Kacper Młynarski miał 1/11 z gry, Modestas Kumpys 1/10. Najczęstszym gestem trenera Nikolicia było w tym pojedynku machanie rękami, a jego podopieczni wyglądali tak, jak gdyby już tylko odliczali dni do 22 kwietnia - czyli do końca sezonu.

Legia Warszawa - AZS Koszalin 103:68 (35:20, 24:10, 22:16, 22:22)

Legia: Anthony Beane 23, Michał Kołodziej 20, Łukasz Wilczek 10, Jobi Wall 9, Hunter Mickelson 8, Kamil Sulima 6, Grzegorz Kukiełka 6, Chauncey Collins 6, Tomasz Andrzejewski 6, Adam Linowski 5, Jorge Bilbao 2, Piotr Robak 2.

AZS: Diante Baldwin 18, Nikola Malesević 13, Aleksandar Marelja 13, Szymon Kiwilsza 8, Modestas Kumpys 6, Jakub Dłoniak 5, Igor Wadowski 3, Kacper Młynarski 2, Aleksander Leńczuk 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1 Anwil Włocławek 325624827322366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 325523925862350
3 Polski Cukier Toruń 325523927302427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 3253211127382505
5 Rosa Radom 3252201226592531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 3250201226422477
7 King Szczecin 3250181426562583
8 PGE Turów Zgorzelec 3250181427222707
9 TBV Start Lublin 3249171526192588
10 Trefl Sopot 3249171525682519
11 Asseco Gdynia 3249171526072650
12 Polpharma Starogard Gdański 3247151725252575
13 AZS Koszalin 3243112125062756
14 GTK Gliwice 3242102225482756
15 Miasto Szkła Krosno 324082424812711
16 Legia Warszawa 323752724492823
17 Czarni Słupsk 322452714631907

ZOBACZ WIDEO Nieprawdopodobne pudła Icardiego. AC Milan zremisował z Interem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: